Dofinansowania i dotacje

OZE, a nie węgiel zapewni bezpieczeństwo energetyczne (17781)

2014-10-17

Drukuj
galeria

Kopalnia Węgla Brunatnego Turów , fot. Anna Uciechowska, CC BY-SA 3.0

Polska obok Bułgarii ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Unii Europejskiej, krajowe zasoby węgla zostaną wyczerpane za ok. 30 lat, a nasz system energetyczny jest przestarzały, wymaga modernizacji i inwestycji w nowe moce.

Apelujemy o wsparcie rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce – przekonywali eksperci podczas Polskiego Kongresu Energii Odnawialnej, który odbył się w Opolu.

To, co dzieje się obecnie na wschodzie Europy uzmysławia nam, jakie znaczenie ma dywersyfikacja dostaw źródeł energii, bezpieczeństwo i niezależność energetyczna. Musimy podejmować działania polityczne, aby sprzyjać rozwojowi OZE i zielonych technologii. W nowym Regionalnym Programie Operacyjnym województwa opolskiego na wsparcie OZE i efektywności energetycznej przeznaczymy kilkanaście procent środków – przekonywał Antoni Konopka, członek zarządu województwa opolskiego.

Polska energetyka stanęła na rozdrożu. Większość źródeł energii jest przestarzała. Mamy teoretycznie 42 mld ton węgla, ale do opłacalnego wydobycia nadaje się tylko 2 mld ton, co wystarczy na pokrycie naszego zapotrzebowania na 30 lat – powiedział były wiceminister środowiska Bernard Błaszczyk.

Obecnie, największym problemem w Polsce jest brak ustawy o OZE. Różnego rodzaju bariery, jakie dziś można zaobserwować, prawdopodobnie uniemożliwią wejście nowych przepisów w życie przez kolejne lata. – Dziś brakuje woli politycznej do przeprowadzenia ustawy o OZE, dlatego przewidujemy, że nowy system wsparcia może nie zostać szybko uchwalony, a konieczne zmiany legislacyjne zostaną wprowadzone poprzez nowelizację małego trójpaku – powiedział wiceprezes Stowarzyszenia Energii Odnawialnej Mieczysław Koch.

Inwestorzy szukają zielonych gmin

Niektórych przedsiębiorców jednak to nie zraża. W Polsce działa grupa inwestorów, którzy poszukują gminy, gdzie mogliby zrealizować inwestycje w energię odnawialną. – Razem z inwestorami z Niemiec szukamy możliwości wykorzystania dostępnych w danym regionie źródeł energii. Nie narzucamy danej technologii, tylko dostosowujemy inwestycję do potrzeb i możliwości gmin. Zapraszamy do współpracy wszystkie samorządy zainteresowane realizacją inwestycji w zieloną energię – powiedział prezes DCEO Group Gregor von Kampen Banisch.

Na problemy w polskiej energetyce w znacznym stopniu wpływa również obecna sytuacja i przyszłość sektora węglowego. Uczestnikiem konferencji był dr Michał Wilczyński były główny geolog kraju i wiceminister środowiska, autor raportu "Zmierzch węgla kamiennego w Polsce". – Import węgla w Polsce przewyższy produkcje krajową już w 2035 r. Nasze zasoby naturalne kurczą się, Polska będzie w stanie wydobywać tylko 28 mln tego surowca rocznie do 2050 r., podczas gdy w 1990 r. było to 120 mln ton rocznie – wyliczał dr Michał Wilczyński. - Za kilkadziesiąt lat nasze zasoby węgla zostaną wyczerpane. Podobnie jest z gazem, którego w ostatnich kilkudziesięciu latach zużyliśmy 25 mld m3. Dlatego apeluję o wsparcie rozwoju odnawialnych źródeł energii, gdyż węgiel wiecznie nie będzie podstawą naszego miksu energetycznego – dodał ekspert.

Wśród ekspertów powszechna jest opinia o tym, że w obecnej sytuacji inwestycja w mikroinstalację OZE na własnym dachu jest nieopłacalna. Przewrotnie na ten zarzut odpowiedział Bernard Błaszczyk: – Zakup nowych drogich samochodów również nie zwróci się, a jednak ludzie je kupują, bo dzięki temu rośnie ich komfort życia. Takie samo myślenie powinno towarzyszyć rozwijaniu instalacji prosumenckich – stwierdził ekspert.

Źródło: ioze.pl

www.ioze.pl


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej