Dofinansowania i dotacje

Poprawka Bramory. Jutro może się rozstrzygnąć czy prosumenci dostaną taryfy gwarantowane (17950)

2014-12-03

Drukuj
galeria

Prawdopodobnie jutro rozstrzygną się losy prosumenckiej poprawki do ustawy o OZE wniesionej przez grupę posłów PSL, SLD i Twojego Ruchu.

Tzw. poprawka Bramory zakłada wprowadzenie taryf gwarantowanych za sprzedaż energii z domowych mikroinstalacji OZE. Zaproponowane w poprawce rozwiązania znacząco poprawiłyby opłacalność inwestycji w mikroinstalcje OZE - w porównaniu do rozwiązań proponowanych w aktualnym projekcie ustawy. Szanse na przyjęcie poprawki Bramory wydają się jednak nikłe.

Wczoraj Komisja Nadzwyczajna do spraw energetyki i surowców energetycznych nie zajęła się kluczowymi i najbardziej problematycznymi obecnie aspektami ustawy o OZE, czyli przede wszystkim wsparciem dla współspalania i propozycją zmiany zasad wsparcia dla prosumentów ujętą w poprawce zgłoszonej przez posła PSL Artura Bramorę, posła SLD Cezarego Olejniczaka i posła Twojego Ruchu Jacka Najdera.
Zgodnie z propozycją posła Bramory, w ustawie o OZE wpisano by mechanizm 15-letnich taryf gwarantowanych za produkcję energii w mikroinstalacjach OZE o mocy do 3 kW i 10 kW – w wysokości od 0,45 zł/kWh do 0,75 zł/kWh – w zależności od wielkości i rodzaju zastosowanej technologii.

- Proponowana poprawka, krótko mówiąc, burzy pewien mechanizm proponowany w projekcie ustawy o OZE i dlatego będziemy musieli przeprowadzić nad nią dyskusję. Było trochę zwłoki, żebyśmy mogli mieć możliwość popytania ekspertów – zapewniał przedwczoraj na łamach wnp.pl poseł Andrzej Czerwiński.

Poprawkę posła Bramory ma przeanalizować też Ministerstwo Gospodarki i przekazać swoją opinię przewodniczącemu sejmowej komisji ds. ustawy o OZE.

Czy jest szansa na przyjęcie rozwiązań proponowanych w poprawce wniesionej przez posła PSL?

Wydaje się, że decydujący głos w tej sprawie będzie należeć do Ministerstwa Gospodarki, które pokazywało wcześniej, że jest niechętne poprawkom do aktualnego projektu ustawy o OZE, które nie są zgłaszane przez sam resort gospodarki. W efekcie, ostatnie propozycje poprawek – z wyjątkiem poprawek zgłoszonych przez Ministerstwo Gospodarki – były na etapie prac nad ustawą w Sejmie odrzucane.
Mało prawdopodobne jest, aby opinii Ministerstwa Gospodarki nie przyjął Andrzej Czerwiński, czyli przewodniczący sejmowej komisji pracującej nad ustawą o OZE, któremu zależy na szybkim przyjęciu projektu ustawy o OZE - bez dopuszczania do dyskusji mogącej prowadzić do wydłużenia prac nad ustawą i do zmiany jej istotnych zapisów.

Jak zapewniał wczoraj Andrzej Czerwiński, zmiana harmonogramu prac wynikająca z planów przeanalizowania poprawki Bramory nie opóźni przyjęcia ustawy i na początku przyszłego tygodnia kierowana przez niego komisja powinna przyjąć sprawozdanie podkomisji dotyczące ustawy o OZE, aby na kolejnym posiedzeniu Sejmu mogło odbyć się jej drugie czytanie.

źródło: gramwzielone.pl

www.gramwzielone.pl


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej