Dofinansowania i dotacje

Konsultacje społeczne nowej ustawy o efektywności energetycznej (17517)

2014-07-23

Drukuj
galeria

Pod koniec czerwca 2014 roku Ministerstwo Gospodarki oddało do konsultacji społecznych projekt ustawy o efektywności energetycznej, za pomocą której ma być wdrożona w Polsce dyrektywa 2012/27/UE z dnia 25 października 2012 r. w sprawie efektywności energetycznej.

Koalicja Klimatyczna przygotowała stanowisko, w którym przedstawiła rządowi komentarze do projektu ustawy, a także zaproponowała listę propozycji poprawek, które mogą pomóc sprawniej wdrażać politykę z zakresu efektywności energetycznej w Polsce.

Przypomnijmy, że efektywność energetyczna jest jednym z kluczowych sposobów osiągania celów związanych zarówno z redukcją emisji, wzrostem konkurencyjności, tworzeniem miejsc pracy, jak również zwiększaniem bezpieczeństwa energetycznego. Choć efektywność energetyczna oficjalnie uznawana jest jako priorytet polityki energetycznej kraju, w praktyce jednak brakuje długoterminowej wizji, czego przykładem jest obowiązująca teraz Ustawa o efektywności energetycznej z 15 kwietnia 2011 roku, której ramy czasowe kończą się w 2016 roku. Dlatego za pozytywne rozwiązanie ujęte w projekcie nowej ustawy o efektywności energetycznej należy uznać m.in. brak ram czasowych jej działania.

Zdaniem Koalicji Klimatycznej projekt nowej ustawy zawiera kilka korzystnych rozwiązań, poprawiających zwłaszcza funkcjonowanie systemu białych certyfikatów oraz dostosowujących krajowe przepisy do wymogów dyrektywy 2012/27/UE.

Wśród pozytywnych zmian wymienić należy m.in.:

  • zapis, zgodnie z którym białe certyfikaty można będzie uzyskać już za przedsięwzięcia, w wyniku których uzyskuje się oszczędność energii o równowartości co najmniej 1 toe[1] średnio w ciągu roku. Wymóg 10 toe przewidziany w dotychczas obowiązującej Ustawie o efektywności energetycznej dla wielu podmiotów potencjalnie zainteresowanych udziałem w przetargu na białe certyfikaty mógł być bowiem wielkością zaporową.
  • propozycję ograniczenia sytuacji, w których podmioty zobowiązane[2] będą mogły wnosić opłatę zastępczą zamiast przedstawić do umorzenia Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki (URE) świadectwa efektywności energetycznej. Opłata ta zgodnie z zapisami projektu nowej ustawy będzie mogła być wnoszona tylko w przypadku wystąpienia niedoboru świadectw efektywności energetycznej. Z dotychczasowej praktyki działania systemu białych certyfikatów wynikało, że ogromna większość podmiotów zobowiązanych preferowała zapłacić opłatę zastępczą niż realizować inwestycje z zakresu efektywności energetycznej i przedstawić do umorzenia Prezesowi URE białe certyfikaty, co można uznać za sprzeczne z duchem Ustawy o efektywności energetycznej.
  • zapis o przyznaniu Prezesowi URE środków z budżetu państwa na wykonywanie zadań wynikających z projektowanej ustawy o efektywności energetycznej zwłaszcza w kontekście zwiększenia obowiązków nałożonych na Prezesa URE i jego personel, w tym m.in. organizowania większej liczby przetargów w ciągu roku oraz wydawanie z urzędu świadectw efektywności energetycznej a nie na wniosek podmiotu zobowiązanego, który wygrał przetarg. Proponowana zmiana może przyczynić się do usprawnienia procesu obsługi systemu białych certyfikatów. Brak takich środków doprowadził do niewydolności systemu białych certyfikatów w latach 2012-2014; rozstrzyganie przetargów trwało bowiem wiele miesięcy.
  • utrzymanie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jako instytucji otrzymującej i wydatkującej opłaty zastępcze i kary. Ważne jednak, aby zgromadzone w tej puli środki wydatkowane były tylko na finansowanie projektów z zakresu efektywności energetycznej, a 30% środków z nich przeznaczane na projekty dotyczące poprawy efektywności energetycznej u odbiorców wrażliwych energetycznie i w gospodarstwach ubogich energetycznie, w szczególności zaś na termomodernizację budynków, wymianę sprzętu na energooszczędny i kampanie informacyjno-edukacyjne. Od wielu lat osoby te nie są w stanie skorzystać z żadnego z istniejących programów wsparcia z zakresu efektywności energetycznej ze względu na obowiązujące wymogi, w tym kryterium zdolności kredytowej.

Pomijając powyższe projekt ustawy wymaga dopracowania, zwłaszcza w kontekście dostosowania polskich przepisów do wymogów dyrektywy w sprawie efektywności energetycznej oraz usprawnienia systemu białych certyfikatów.

Wśród braków i wad projektu należy wymienić:

  • brak uwzględnienia okoliczności, że zgodnie z dyrektywą w sprawie efektywności energetycznej osiągane corocznie oszczędności mają być oszczędnościami nowymi;
  • niezgodność z dyrektywą w sprawie efektywności energetycznej mechanizmu zaproponowanego w art. 11 projektu ustawy, polegającego na odliczaniu przez niektóre podmioty zobowiązane od obowiązku uzyskania i umorzenia białych certyfikatów energii zaoszczędzonej przez dużych odbiorców energii elektrycznej;
  • brak w projekcie ustawy odniesienia do art. 9 i 10 dyrektywy o opomiarowaniu i rozliczeniach, w tym brak ujęcia wytycznych dotyczących procesu wprowadzania inteligentnych liczników gazu ziemnego i energii elektrycznej.
  • brak ujęcia w projekcie ustawy art. 12 dyrektywy dotyczącego wzmacniania pozycji odbiorcy końcowego, w tym promocji działań proefektywnościowych wśród małych odbiorców, jakimi są gospodarstwa domowe.
  • brak odniesienia do art. 17 dyrektywy odnośnie informowania i szkoleń o możliwych sposobach oszczędzania energii i środkach finansowania poprawy efektywności energetycznej.
  • brak odniesienia do art. 8 dyrektywy, który mówi o tym, że Państwa członkowskie opracowują programy zachęt dla małych i średnich przedsiębiorstw do poddawania się audytom energetycznym, a następnie do wdrażania zaleceń sporządzonych w trakcie tych audytów;
  • brak definicji „systemu zarządzania energią” (art.2 ust. 11 dyrektywy), mimo że projekt ustawy posługuje się tym pojęciem w art. 27 ust. 2, przy odwołaniu się do „norm europejskich”;
  • zbyt ogólne wytyczne dotyczące opracowywania krajowych planów działań na rzecz efektywności energetycznej oraz strategii wspierania renowacji budynków.

Oczywiście, nie jest to pełna lista uwag. Wszystkie można znaleźć w stanowisku Koalicji Klimatycznej http://www.koalicjaklimatyczna.org/lang/pl/page/stanowiska_koalicji/id/7/

Projektowana ustawa może stworzyć podstawy dla nowego otwarcia w zakresie polityki efektywności energetycznej w Polsce i należy tę szansę wykorzystać. Ale jeśli zapisy dyrektywy w sprawie efektywności energetycznej zostaną wdrożone wyrywkowo, stworzone zostanie istotne ryzyko niewykorzystania opłacalnego potencjału poprawy efektywności energetycznej i niezrealizowania istotnych, realnych oszczędności energii. Wadliwa i opóźniona w czasie transpozycja dyrektywy może skutkować również nałożeniem kar finansowych na Polskę przez Komisję Europejską. A przypomnijmy, że termin transpozycji minął 5 czerwca 2014 roku.

 

Przypisy: 

[1] toe - tona oleju ekwiwalentnego, jednostka energii, 1 toe = 41,9 GJ

[2] Projekt ustawy przewiduje, że białe certyfikaty mają uzyskiwać przedsiębiorstwa energetyczne sprzedające energię elektryczną, gaz lub ciepło odbiorcom końcowym, odbiorcy końcowi będący członkami giełdy towarowej (w odniesieniu do transakcji zawieranych przez te podmioty we własnym imieniu na giełdzie towarowej), a także domy maklerskie lub towarowe domy maklerskie (w odniesieniu do transakcji realizowanych na giełdzie na zlecenie odbiorców końcowych).

 

Agnieszka Tomaszewska-Kula, Instytut na rzecz Ekorozwoju
dla ChronmyKlimat.pl


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej