- Kalendarium
-
Debaty
- Czy Polska będzie "Fit for 55%"?
- Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w budynku wielorodzinnym
- Gospodarowanie wodą w budynku wielorodzinnym
- Jak przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu i zanieczyszczeniom powietrza
- Szanse rozwoju energetyki morskiej w Polsce
- E-mobility – czy tylko samochód elektryczny?
- Zielone finansowanie
- Gospodarka o obiegu zamkniętym
- Czy planowanie przestrzenne w Polsce da się naprawić?
- Czy transformacja energetyczna w Polsce oznacza wzrost bezrobocia?
- Roślinność na wokół i w budynku wielorodzinnym
- Fundusze unijne na gospodarkę niskoemisyjną
- Ekologia w modzie i tekstyliach
- Seminarium naukowe: Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianach klimatu?
- Woda w mieście - jak ją zagospodarować
- Senior czuje dobry klimat
- Przyszłość ciepłownictwa w Polsce
- Jak zmniejszyć ubóstwo energetyczne?
- Jak osiągnąć neutralny dla klimatu transport w ciągu najbliższych 30 lat?
- Jaki rynek pracy po węglu?
- Czy polska gospodarka może działać bez węgla?
- Jaką energetykę warto dotować?
- Dlaczego węgiel tanieje?
- Zielone miejsca pracy
- Miasto bez samochodu?
- Śląsk - co po węglu?
- Ustawa o energetyce odnawialnej
- Ile powinien kosztować prąd
- Szczyt klimatyczny w Limie
- Węgiel a zdrowie
- Efektywność szansą dla gospodarki
- Energetyka rozproszona
- Polska wobec celów 2030
- Biblioteka
- Wideo
- Patronaty
- Projekty
- O serwisie
- Opinie
Dofinansowania i dotacje
ClientEarth o Brexicie: Wielka Brytania strzeliła sobie w stopę (19576)
2016-06-28Drukuj
Zdaniem organizacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi ewentualne wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zepchnie na drugi plan kwestie klimatyczne. Długoterminowo przyczyni się jednak do powstania bardziej spójnego stanowiska Europy w tych obszarach.
Niewątpliwie rząd brytyjski jest jednym z ważniejszych i bardziej aktywnych graczy domagajacych się od Unii Europejskiej wysokich ambicji w zakresie walki ze zmianami klimatu. Przez lata stawiał na wolnorynkowy model kształtowania polityki klimatyczno-energetycznej, w opozycji do tego preferowanego na kontynencie. To Brytyjczycy sprzeciwili się wprowadzeniu podatku od emisji dwutlenku węgla w 1993 roku, a kilka lat później z sukcesem przeforsowali unijny system handlu uprawnieniami do emisji (ETS).
Nawet po wyjściu z UE gospodarka brytyjska pozostanie ściśle powiązana z europejską. Przynajmniej 50% ustawodawstwa brytyjskiego dotyczącego kwestii środowiskowych to efekt wdrażania polityk unijnych. Jeżeli Wlk. Brytania chce pozostać konkurencyjna na wspólnym rynku, musi podążać za unijnymi regulacjami.
– Wielka Brytania strzeliła sobie w stopę. Po wyjściu ze struktur unijnych straci wpływ na tworzenie polityki klimatyczno-energetycznej i przemysłowej UE, jednak jej gospodarka pozostanie mocno związana z gospodarką unijną. W efekcie, aby móc uczestniczyć w rynku wewnętrznym Brytyjczycy będą musieli spełniać standardy unijne dotyczące produktów, usług i konkurencji, ale już nie będą mieli wpływu na ich tworzenie – mówi dr Marcin Stoczkiewicz, prawnik w Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.
Zdaniem brukselskich komentatorów Brexit wpłynie na kształtowanie unijnej polityki energetycznej i klimatycznej, ale nie będzie oznaczać trzęsienia ziemi. Projekt Unii Energetycznej, na którym bardzo zależało rządowi polskiemu, będzie kontynuowany, bo sieci transgraniczne i wspólna polityka wobec dostawców surowców energetycznych spoza Unii przyniosą korzyści wszystkim. Zresztą w Londynie już mówi się, że jednym z największych problemów, z którymi będzie się musiała zmierzyć Wlk. Brytania, będzie negocjowanie cen gazu z Gazpromem bez wsparcia Brukseli.
Brytyjczycy zostaną w systemie handlu uprawnieniami
W opinii Fundacji ClientEarth Wielka Brytania pozostanie w systemie europejskiego handlu uprawenieniami do emisji gazów cieplarnianych (EU ETS), który reguluje emisje z przemysłu, energetyki i lotnictwa. W systemie tym już uczestniczą państwa spoza Unii, np. Norwegia.
Pod znakiem zapytania stoi jednak udział Wielkiej Brytanii w systemie non-ETS, którego celem jest zmniejszenie emisji CO2 w pozostałych sektorach (np. rolnictwie, transporcie, budownictwie). Do 2030 r. Unia chce ograniczyć emisje w tych sektorach o 30% (względem 2005 r.). W środę 20 lipca spodziewana jest propozycja Komisji w sprawie podziału realizacji tego celu pomiedzy Państwa Członkowskie (tak zwana Effort Sharing Decision). W decyzji tej znajdzie się jeszcze cel dla Wielkiej Brytanii, ale trudno przewidzieć, jak będzie wyglądał finalny projekt.
Do przewidzenia za to jest stanowisko Brytyjczyków wobec realizacji celów unijnych w zakresie odnawialnych źródeł energii oraz efektywności energetycznej. Do 2030 r. Unia chce zwiększenia udziału zielonej energetyki do przynajmniej 27% oraz zmniejszenia zużycia energii o 27%. W trakcie negocjacji nowego pakietu do 2030 roku Brytyjczycy domagali się rezygnacji z trzech celów i większej elastyczności w osiąganiu limitów emisji CO2 (dla równowagi proponowali znacznie wyższy, bo aż 50% cel zmniejszenia emisji). Kontrybucje państw w realizacji nowych celów będą więc prawdopodobnie rozdzielone z pominięciem Wielkiej Brytanii.
– Brexit zmieni arytmetykę podejmowania decyzji w ramach Unii. W przypadku polityki klimatyczno-energetycznej spowoduje on dominację stanowiska państw tzw. starej Unii - zauważa Stoczkiewicz. – Wielka Brytania forsując swoje wolnorynkowe podejście osłabiała unijną politykę na rzecz klimatu i wspierała ulgowe traktowanie państw Europy Centralnej i Wschodniej, przede wszystkim Polski. Jeśli polski rząd będzie chciał coś ugrać, musi rozważyć zmianę strategii – dodaje.
Porozumienie paryskie może przyspieszyć
Brexit stawia też pytania o przyszłość porozumienia paryskiego z grudnia 2015 r. Unia Europejska negocjowała porozumienie jako blok 28 państw z deklarowanym 40% obniżeniem emisji CO2. Prawnicy dla Ziemi podkreślają jednak, że renegocjacja porozumienia nie będzie konieczna, bo cel unijny nie jest uzależniony od polityki poszczególnych państw, ani od liczby członków. Najpewniej Wielka Brytania będzie jednak chciała zadeklarować odrębny cel redukcyjny i będzie dążyć do jak najszybszej ratyfikacji porozumienia. Tym samym może przyspieszyć jego wejście w życie.
Źródło: Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi
Podobne artykuły
- Unijna polityka klimatyczna w obliczu Brexitu
Zapowiedź Brexitu to nie najlepszy sygnał dla unijnej polityki klimatycznej. To jednak tylko drobny problem, który z pewnością zostanie rozwiązany, a nie – jak chcą niektórzy sceptycy klimatyczni – koniec działań UE w tym obszarze.
Więcej
Podziel się swoją opinią
Wybierz dział
Newsletter
Patronaty
Kalendarium
- PN
- WT
- ŚR
- CZ
- PT
- SO
- ND
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
Projekty
ChronmyKlimat.pl wersja 2.0 – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju | |
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl |
RSS
Polityka prywatności