Dofinansowania i dotacje

Publikacja nt. przyszłości energetyki atomowej w Polsce (21393)

2020-07-01

Drukuj
galeria

Wraz z nasilającym się kryzysem klimatycznym dyskusja nt. alternatyw dla węgla nabiera w Polsce tempa. W ukazującej się dziś broszurze Bartłomiej Derski i Rafał Zasuń i, redaktorzy portalu Wysokie Napięcie, przedstawiają jedną z nich – rozwój energetyki jądrowej. Analiza wskazuje na wysokie koszty i długi czas realizacji, a także na niekompatybilność atomu z trendami unijnymi. Broszura została wydana przez Fundację Instytut na rzecz Ekorozwoju i Fundację im. Heinricha Bölla w Warszawie. Jej inauguracja odbędzie w czasie webinaru 2 lipca o godz. 18.

Bogato ilustrowana broszura w sposób przystępny przedstawia wszystkie najważniejsze zagadnienia związane z polskim programem atomowym: jego historię, opłacalność, wpływ elektrowni jądrowej na gospodarkę, rolę w ochronie klimatu, kwestie bezpieczeństwa, zielone alternatywy dla elektrowni atomowych i stosunek polskiego społeczeństwa do tego typu technologii.

Jak stwierdza jeden z autorów broszury Bartłomiej Derski „Energetyka atomowa, choć opiera się na „paliwie” kopalnym, nie emituje gazów cieplarnianych do atmosfery, dzięki czemu jest zaliczana do technologii „zeroemisyjnych”. Jej pracą, w przeciwieństwie do farm wiatrowych czy paneli słonecznych, można też w większym stopniu sterować. Mogłaby więc posłużyć Polsce i innym państwom do koniecznej transformacji ich systemów energetycznych.”

Jednak w opinii drugiego autora Rafała Zasunia „Jak każda technologia, energetyka atomowa nie jest jednak pozbawiona wad. Choć to na co dzień bezpieczna technologia, potencjalna awaria może mieć znacznie większe skutki, niż w przypadku jakiejkolwiek innej technologii. Znaczenie mają też niewielka elastyczność pracy i konieczność bezpiecznego przechowywania wypalonego paliwa przez kilkadziesiąt tysięcy lat. Z politycznego i ekonomicznego punktu widzenia kluczowym wyzwaniem są dziś jednak bardzo wysokie koszty inwestycyjne.”

Ocena stanu polskiego programu atomowego dla zwolenników tego rozwiązania wypada trzeźwiąco. Szczególnie interesujące jest porównanie kosztów prądu z budowanej elektrowni atomowej w UE (Hinkley Point C w Wielkiej Brytanii) z aktualnymi cenami prądu z elektrowni wiatrowych w Polsce. W pierwszym przypadku jest to 523 zł na megawatogodzinę podczas, gdy cena energii elektrycznej z wiatru spadła na aukcjach w Polsce do 208 zł.

Autorzy wskazują również na to, że w przeciwieństwie do energetyki odnawialnej niezwykle trudno będzie polskim firmom uzyskać kapitał potrzebny do sfinansowania budowy reaktorów. „Nawet jeśli taki kredyt uda się pozyskać, zobowiązanie to trzeba będzie spłacić, a gwarantem będzie skarb państwa czyli wszyscy podatnicy.” - wskazują autorzy. Nie można w tym przypadku liczyć również na wsparcie z budżetu Unii Europejskiej, w której krajach atom przegrywa wyścig z energetyką odnawialną i efektywnością energetyczną.

Osobnym problemem jest czas realizacji inwestycji. Jeżeli Polska zdecyduje się na budowę elektrowni atomowej obecnie rozważanego typu, to obiekt ten najpewniej zacząłby produkować prąd w latach 40. obecnego stulecia i niemiałby szans na wsparcie wysiłków na rzecz realizacji unijnych celów redukcji emisji do roku 2030. Andrzej Kassenberg z Instytutu na rzecz Ekorozwoju stwierdza - „Trzeba jasno powiedzieć, że z uwagi na konieczność, zgodnie z Porozumieniem Paryskim, uzyskania neutralności klimatycznej nie później niż do dołowy XXI w. a najlepiej wcześniej, nie jest to rozwiązanie, które pozwala po akceptowalnych kosztach na jej osiągniecie w wymaganym czasie. Inne rozwiązania jak OZE i efektywność pozwalają osiągnąć ten cel szybciej i taniej.”

Ważnym elementem broszury jest refleksja nad alternatywami dla energetyki opartej o paliwa kopalne i atom. Rosnące koszty oraz wydłużający się czas certyfikacji i budowy elektrowni atomowych są znaczącym utrudnieniem w procesie rozwoju tej technologii w  warunkach rynkowych – a więc bez znacznego wsparcia państwa. Autorzy wskazują, że trudno jest określić rozwój technologii i ich cen w perspektywie kilkudziesięciu lat, lecz wskazują, że przyszłość polskiej energetyki to zapewne nowe elektrownie wiatrowe (na lądzie i morzu) oraz słoneczne, poprawa efektywności energetycznej i magazynowanie energii w większej skali, a także rozbudowa połączeń transgranicznych, a w przyszłości postawienie na zielony wodór.

W sekcji publikacji poświęconej bezpieczeństwu wskazuje się na fakt, że dotychczas na świecie nie znaleziono sposobu na zdeponowanie wysokoradioaktywnych odpadów po zużytym paliwie jądrowym, które trzeba będzie bezpiecznie składować na przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy lat. Zarówno pojemniki, jak i struktura geologiczna ziemi, w której zostaną złożone, muszą przetrzymać taki okres. Te i inne wątpliwości wokół tematu energii atomowej wpływają na społeczny opór wobec tego rodzaju inwestycji od 30 lat utrzymujący się na poziomie około 50%. „Budowa reaktora jądrowego to wielkiej wagi decyzja, która uwarunkuje kierunek rozwoju sektora energii w Polsce na dekady. Dlatego tak ważne jest przybliżenie opinii publicznej najważniejszych wyzwań z tym związanych” – tłumaczy Joanna Maria Stolarek, Dyrektorka Fundacji im. Heinricha Bölla w Warszawie.

 

 

BROSZURA „Czy zasadny jest rozwój energetyki jądrowej w Polsce?” dostępna jest pod adresami:

https://pl.boell.org/pl/publikacje/

https://www.pine.org.pl/publikacje-rok-2020/

 

WEBINAR INAUGURUJĄCY BROSZURĘ:

 

Organizowanym jest przez Fundację Instytut na rzecz Ekorozwoju i Fundację im. Heinricha Bölla w Warszawie wraz z Pracownią na rzecz Wszystkich Istot. Odbędzie się 2 lipca o godzinie 18:00-20:00. Rejestracja pod adresem:

https://poczta.pracownia.org.pl/landing/czy-zasadny-jest-rozwoj-energetyki-jadrowej-w-polsce

 

KONTAKT:

Piotr Trzaskowski - Fundacja im. Heinricha Bölla w Warszawie, piotr.trzaskowski@pl.boell.org, 509162988

Andrzej Kassenberg - Instytut na rzecz Ekorozwoju, a.kassenberg@ine-isd.org.pl, 504295785

 

O AUTORACH

 

Rafał Zasuń

Absolwent Wydziału Prawa i Administracji UMK w Toruniu. Przez 13 lat był dziennikarzem działu gospodarczego „Gazety Wyborczej”. O energetyce pisze od 2007 r. Jest współtwórcą i redaktorem naczelnym portalu WysokieNapiecie.pl. Laureat nagrody w konkursie „Libertas et auxilium” organizowanym przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów za najlepszy artykuł poświęcony ochronie konkurencji w 2011 r. Tekst dotyczył manipulacji na Towarowej Giełdzie Energii.

 

Bartłomiej Derski

Prawnik, ekonomista i dziennikarz. Jest absolwentem Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Kształcił się także na Uniwersytecie Warszawskim, Polskiej Akademii Nauk i Politechnice Warszawskiej. Pisze dla portalu WysokieNapiecie.pl. Wielokrotnie nagradzany za publikacje poświęcone energetyce wiatrowej (m.in. w 2017 roku został nagrodzony w konkursie "Dziennikarze dla klimatu" dzięki artykułowi „Na węglu świat się nie kończy. Zwłaszcza na Śląsku”).


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej