Dofinansowania i dotacje

Biogazownictwo w Polsce będzie się rozwijać (16937)

2014-03-12

Drukuj

W opinii organizacji Klaster Wielkopolski Biogaz przeciągający się brak ustawy o OZE hamuje rozwój branży biogazowej w Polsce, ale go nie zatrzyma. Od początku roku można mówić nawet o lekkim ożywieniu w tej branży, choć i w jej przypadku, tak, jak w całym sektorze OZE, wielu inwestorów nadal wstrzymuje się z rozpoczynaniem kolejnych budów.

Zdaniem ekspertów Klastra Wielkopolski Biogaz przyczyną obecnego zastoju energetyki odnawialnej w Polsce są nie tylko przeciągające się prace nad projektem ustawy o OZE, ale i także treść jego ostatnich wersji. Chodzi głównie o radykalną zmianę systemu wsparcia rozwoju tego sektora: z zielonych certyfikatów na tzw. system aukcyjny, ale także m.in. o nieprecyzyjny na razie sposób określenia tzw. ceny referencyjnej (czyli maksymalnej ceny energii, jaką można zaproponować na aukcji) czy demotywujące do zwiększania efektywności planowanych instalacji energetycznych ograniczenia dotyczące łącznego wsparcia dla firm, które inwestują w energetykę odnawialną. Na czym to w praktyce polega? Na tym, że najbardziej efektywne, a więc i najbardziej dochodowe instalacje, będą „karane" zmniejszeniem otrzymanego wsparcia. To zaś może zniechęcać do tego, by budować jak najbardziej wydajne instalacje.

Jak jednak wskazuje Klaster Wielkopolski Biogaz, wielu inwestorów nie zraża się wyżej wymienionymi przeszkodami i szuka sposobu, by – mimo tych barier i wciąż panującej niepewności na rynku OZE w Polsce – budować kolejne instalacje OZE, które będą rentowne. Dotyczy to również biogazownictwa. Eksperci klastra podają, że według raportu „Bank wiedzy o krajowych biogazowniach rolniczych" opracowanego przez Instytut Energetyki Odnawialnych (IEO), pod koniec zeszłego roku trwały w Polsce przygotowania do budowy 169 biogazowni, a 38 z nich miało już pozwolenie na budowę. Wedle tegoż raportu najwięcej takich obiektów planuje się w Lubelskiem, bo aż 35. Największy, o mocy 2,4 MW, ma powstać w gminie Turobin. Wydano już pozwolenie na budowę tej instalacji. Będzie to biogazownia rolnicza, którą tamtejszy samorząd gminny chce zbudować wespół z prywatnym inwestorem, spółką Inwest Serwis. Zakończenie budowy zaplanowane jest w 2015 r.

Dużą liczbą planowanych biogazowni może pochwalić się także Wielkopolska. Z danych zebranych przez Instytut Energii Odnawialnej wynika, że w tym regionie przygotowuje się budowę 27 biogazowni. Wyróżnia się wśród nich projekt rolniczej elektrowni biogazowej koło Konina, o mocy aż 5 MW, którą chcą budować wspólnie trzy spółki: Agrogaz, Schemat i Bio-Energetyka. Jednak nawet ona ustępuje swym rozmachem planowanym przez spółkę Bioelektrownię Świętokrzyskie biogazowniom i elektrowniom biogazowym w gminie Tuczępy i w Starachowicach, których łączna moc sięga 20 MW.

Część biogazowni, które mogą pochwalić się pozwoleniem na budowę, już powstaje. To m.in. instalacja w Psarach (gmina Przykona) w Wielkopolsce, o mocy 1,89 MW – buduje ją spółka Energobiogaz (przejęta niedawno przez czeskiego inwestora) wespół z tamtejszym samorządem gminnym.

Jacek Krzemiński

na podstawie: www.gramwzielone.pl, Klaster Wielkpolski Biogaz – www.biogazownierolnicze.pl, informacje własne

 

 

Niniejszy materiał został opublikowany dzięki dofinansowaniu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

 


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej