Dofinansowania i dotacje

Budowa elektrowni wiatrowych w pobliżu lasów i zabudowań ma być zakazana. Sejm pracuje nad tzw. ustawą odległościową (16972)

2014-03-20

Drukuj

Dziś sejmowa podkomisja zajmie się projektem przepisów dotyczących zmian w ustawach o zagospodarowaniu przestrzennym, prawie budowlanym i innych aktach prawnych. Według propozycji PiS farmy wiatrowe nie będą mogły powstawać w odległości mniejszej niż 3 km od lasów i zabudowań. Ma to przynieść korzyści zdrowotne, jednak organizacje społeczne i eksperci obawiają się, że regulacja zniszczy polską energetykę wiatrową i obniży bezpieczeństwo energetyczne kraju.

Konfederacja Lewiatan obawia się, że w efekcie nowych regulacji, wprowadzających wymóg stawiania wiatraków w odległości co najmniej 3 km od lasów i zabudowań, zostanie całkowicie zahamowany rozwój energetyki odnawialnej w Polsce. A na tym z kolei może stracić bezpieczeństwo energetyczne kraju.

– W Polsce zabudowa jest bardzo rozrzucona, a 30% powierzchni kraju stanowią lasy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Daria Kulczycka, ekspert ds. energetycznych Konfederacji Lewiatan. – Jeżeli taki przepis zostanie wprowadzony, to w bardzo wielu gminach elektrownie wiatrowe w ogóle nie będą mogły powstać Co więcej, ponieważ prawo zgodnie z projektem ma działać wstecz, to te, które już istnieją, będą musiały zostać rozebrane.

Według Konfederacji Lewiatan przyjęcie takiego rozwiązania oznaczać może gigantyczne straty, zwłaszcza dla gmin.

– Wiatraki przynoszą dochód dzięki podatkowi od nieruchomości czy od budowli – zauważa Kulczycka. – Na przykład w Wielkopolsce są gminy, w których wiatraków jest 60. Ich likwidacja byłaby poważnym ciosem dla gminnego budżetu.

Według ekspertki istniejące regulacje są i tak dość rygorystyczne, a proponowane przez PiS zmiany sprawiłyby, że ustawa byłaby najbardziej restrykcyjną w Europie.

– Uważamy, że istniejące przepisy prawa są wystarczające do tego, żeby wiatraki powstawały, a jednocześnie nie wprowadzały zakłócenia dla mieszkańców i dla krajobrazu Polski – mówi Kulczycka.

Przeciwko propozycjom PiS występują również przedstawiciele branży energii odnawialnej. Zdaniem Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, odległość 3 km jest ustalona arbitralnie, a nowa regulacja jest równoznaczna z zakazem działania polskiej energetyki wiatrowej, co utrudni m.in. realizację unijnych wymogów klimatycznych. Do odrzucenia projektu ustawy wezwało też Stowarzyszenie Gmin Przyjaznych Energii Odnawialnej.

 

źródło: Newseria
www.newseria.pl

 

 

Niniejszy materiał został opublikowany dzięki dofinansowaniu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej