Wstępne wyniki zasięgu kampanii „Nie zaśmiecaj swojego sumienia” pokazują, że z jej przekazem zetknęło się już ok. 38 mln Polaków, co oznacza, że udało się dotrzeć do wszystkich statystycznych Kowalskich.

– Każdy Polak zna już hasło „Nie zaśmiecaj swojego sumienia” – osiągnęliśmy zatem pierwszy cel naszej kampanii, którym było dotarcie do jak największej ilości osób. Odpady to teraz największy problem ekologiczny. Żeby coś naprawdę zmieniło się w Polsce na lepsze musimy, oprócz zmiany prawa, pokazywać dlaczego warto zmienić swoją postawę wobec śmieci. Śmieci palone w przydomowych piecach trują, a porzucane nielegalnie w lesie skażają ziemię i wodę, a przez to nas. Dzięki segregacji mamy szansę wielokrotnie wykorzystywać surowce. Mam nadzieję, że kampania pomaga nam to uświadomić i zmienić nasze złe nawyki – podkreśla minister środowiska Andrzej Kraszewski.

Dotychczas w ramach kampanii od marca br. radio i telewizja emitowały trzy spoty – „Nie pal śmieci w domu”, „Segreguj śmieci” i „Stop dzikim wysypiskom”. Reklamy zobaczyli także uczestnicy tegorocznego Przystanku Woodstock.

Dla dzieci i młodzieży zorganizowano konkursy: Twórczość z kosza i Wesołe śmieci. Pierwszy polegał na nagraniu przez gimnazjalistów, filmu edukacyjnego lub stworzeniu komiksu, który byłby związany z tematyką segregowania odpadów. Z kolei Wesołe śmieci były maskotkami-rzeźbami wykonanymi przez dzieci ze szkół podstawowych w całości z odpadów. Łącznie na konkursy zgłoszono ponad 5000 prac.

Częścią kampanii był także specjalnie zorganizowany dla mediów konkurs na najlepsze materiały dziennikarskie poruszające problem odpadów.

– Wszystkich, którzy mają jeszcze ekologiczne grzechy na sumieniu nadal będziemy zachęcać do zmiany nawyków. Nie chcemy tylko dotrzeć do każdego sumienia, ale również je poruszyć – zapowiada dalsze działania Karolina Kulicka, dyrektor Departamentu Edukacji Ekologicznej w Ministerstwie Środowiska.

Działania w ramach kampanii „Nie zaśmiecaj swojego sumienia” zakończą się w grudniu 2010 roku.