Senior czuje dobry klimat

PGN, MPA, SECAP a może jeszcze więcej (21689)

Wojciech Szymalski
2021-02-06

Drukuj
galeria

Nadchodzi nowy okres finansowania projektów z funduszy Unii Europejskiej. Niestety samorządy wciąż nie wiedzą, jak się przygotować do absorpcji tych środków. Czy będą potrzebne Plany Gospodarki Niskoemisyjnej, czy będą potrzebne Miejskie Plany Adaptacji, a może połączone plany mitygacji i adaptacji (SECAP). A może będzie potrzebne jeszcze coś więcej?

Minęło już prawe dwa lata, kiedy przenalizowałem merytoryczny zakres różnych planów rozwoju związanych z klimatem w Polskich samorządach. Plany Gospodarki Niskoemisyjnej (PGN) zajmują się głównie analizowaniem emisji gazów cieplarnianych oraz zanieczyszczeń powietrza, a w sferze planów proponują głównie inwestycje w efektywność energetyczną, odnawialne źródła energii oraz ekologiczne środki transportu publicznego. W zasadzie taki sam zakres planistyczny zawierają także plany zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe. Ktoś kiedyś postanowił, że Polskie gminy będą robić dwa bardzo zbieżne ze sobą dokumenty – więc gminy je do dziś robią lub aktualizują. I wygląda na to, że przygotowując się do okresu finansowania 2021-2027 też, ale tego dokładnie nie wiemy.

Miejskie Plany Adaptacji (MPA) analizują narażenie lokalnej gospodarki na zmiany klimatu i związane z nimi nadzwyczajne zjawiska meteorologiczne. W sferze planów dotykają jednak głównie gospodarki wodno-ściekowej oraz gospodarki zielenią miejską. Częściowo plany te mogą nakładać się z Programami Ochrony Środowiska, zwłaszcza w zakresie właśnie gospodarki wodno-ściekowej oraz zieleni miejskiej, a może nawet ochrony przyrody. A tak w zasadzie to obydwa te specjalne plany nakładają się na jeszcze jeden ważny dla gminy dokument „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania gminy”, który może już niedługo zostanie przemianowany na coś innego, ale ministerstwo woli na razie wypowiadać się o tych zmianach po cichu. W każdym razie nie wiemy na razie, który z tych dokumentów sporządzanych przez gminy będzie dla nowego okresu finansowania najważniejszy, choć możemy podejrzewać, że Plany Adaptacji.

Jednak istnieje jeszcze cień podejrzenia, że w negocjacjach z Komisją Europejską sprawa postawiona została jeszcze inaczej. Może gminy będą potrzebowały nie PGN-ów i nie MPA, ale SECAP-ów. SECAP, czyli Sustainable Energy and Climate Action Plan, to promowany przez założony przez Komisję Europejską Konwent Burmistrzów, dokument planistyczny integrujący całą sferę energii i klimatu w jednej analizie. Gminy, które przygotują SECAP, będą miały w pełni otwartą drogę do uczestnictwa w Konwencie Burmistrzów Unii Europejskiej, a więc będą miały się czym chwalić w Europie, a nawet i na świecie. Ta drogą wydaje się kroczyć obecnie Warszawa, choć może ona zajdzie jeszcze dalej. Już w lutym ma bowiem ruszyć przygotowanie do Warszawy tzw.: Zielonej Wizji Warszawy - GCAP. Green and Climate Action Plan ma podobno grupować nie tylko zagadnienia energii i klimatu, ale także innych spraw związanych z ochroną środowiska w mieście. Trudno na razie powiedzieć co to będzie na pewno, ale już może się wydawać, że coś znacznie większego niż PGN, MPA i POŚ razem wzięte.

W Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju jesteśmy za tym, aby planować. Jesteśmy jednak także za tym, aby planować rozsądnie i oszczędnie. Nie uśmiecha nam się fakt, że w związku z jednym problemem, gminy muszą wykonywać kilka różnych planów, a potem i tak okazuje się, że coś jest z czymś nie do końca spójne. Dlatego zachęcamy, aby samorządy sporządzały z nami jednocześnie PGN- i MPA, a więc łącznie jeden SECAP. Myślę, że jesteśmy w stanie także zintegrować z tym podejście Program Ochrony Środowiska, czyli POŚ. Nadchodzi czas planowania – zróbmy to z głową.


Udostępnij wpis swoim znajomym!



Podobne artykuły


Podziel się swoją opinią




Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej