Dlaczego węgiel tanieje?

Klimat – czy można o nim ciekawie mówić? (16395)

2013-11-05

Drukuj

ine nowe logoZmiany klimatu są udowodnionym już przez rzeszę naukowców faktem. Dla dużej części społeczeństwa niestety ciągle niezrozumiałym zjawiskiem, które w większości traktuje się jak bajkę dla niegrzecznych dzieci. W dodatku strasznie nudną! Dlatego 24 października 2013 r. Instytut na rzecz Ekorozwoju, wspólnie z Polską Akademią Nauk, Fundacją im. Heinricha Bölla oraz Koalicją Klimatyczną zorganizował międzynarodową konferencję "Nauka o zmianach klimatu – jak rozmawiać ze społeczeństwem?".

– Gdyby o zmianach klimatu można było opowiadać tak, jak o historii Lady Di, wszyscy słuchaliby z wypiekami na twarzy. Zróbmy wszystko, aby ludzie nie uważali, że spawy związane z ochroną środowiska są nieciekawym tematem, który pasjonuje tylko wąskie grono naukowców. W Wielkiej Brytanii nawet tabloidy piszą o klimacie! Wszystko zależy od tego, czy naukowcy będą potrafili prostymi słowami, a jednocześnie fachowo i zajmująco opowiadać o swojej pracy, a dziennikarze uwierzą, że ich czytelnicy naprawdę interesują się przyszłością naszej planety – przekonywał Tom Sheldon z Science Media Centre w Wielkiej Brytanii. To niezależna placówka, która pomaga mediom nawiązywać kontakty z naukowcami z różnych dziedzin, a poważnym panom z tytułami naukowymi z szacownych placówek tłumaczy, że czasami warto być trochę mniej poważnym, aby jak najlepiej przekazać wyniki swoich badań np. w telewizji.

Prof. Hans Joachim Schellnhuber, dyrektor Poczdamskiego Instytutu Badania Skutków Zmian Klimatu, był kolejnym gościem konferencji. To znany na całym świecie fizyk i matematyk, autor ponad 250 publikacji naukowych i wielu książek, ekspert w dziedzinie klimatu i przewodniczący Niemieckiej Grupy Doradczej ds. Zmian Globalnych. W swojej prezentacji odniósł się do wyników badań dotyczących naukowych podstaw zmian klimatu uzyskanych przez I Grupę Roboczą w ramach V Raportu Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPPC). Zgodnie z głównymi wnioskami V raportu IPCC ludzka aktywność za globalne ocieplenie odpowiada z prawdopodobieństwem 95%. W zależności od stopnia zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych temperatura wzrośnie od 0,3 do 4,8 st. C, a poziom wód od 26 cm do 98 cm. Dokument stanowi podstawę przyszłych porozumień.

Według profesora we współczesnym świecie dysponujemy odpowiednim zapleczem technologicznym i finansowym, aby podjąć walkę z globalnym ociepleniem i co więcej, zaangażować do tych działań społeczeństwo.

– Mimo iż mamy świadomość wagi problemu, często wygrywa w nas niechęć do zmian. Nawet kiedy rozmawiam z ludźmi kierującymi dużymi firmami paliwowymi, takimi jak Shell czy BP, przyznają, że mamy wielki problem. Niestety, nie chce się nam zmienić wygodnego lenistwa, nawet jeśli prowadzi ono do przewidywalnej katastrofy, na którą skazane są następne pokolenia, o ile natychmiast nie zaczniemy działać. Wierzę, że jedna aktywna osoba nie jest w stanie wiele zmienić, lecz jeśli przyłączy się ich odpowiednia liczba, efekty mogą być zdumiewające – przekonywał profesor.

W trakcie konferencji zorganizowano także panel dyskusyjny, którego uczestnicy starali się znaleźć odpowiedź, co dla Polski oznaczają wyniki badań zaprezentowane w V raporcie IPCC. Podsumowanie jest optymistyczne, ale już dziś trzeba zacząć działać, gdyż Polska posiada potencjał do transformacji niskoemisyjnej. Nasza gospodarka musi jak najszybciej przestać bazować głównie na węglu. W tej kwestii możemy brać przykład z naszego zachodniego sąsiada. Niemcy od kilku lat sukcesywnie zamykają elektrownie jądrowe i przechodzą na odnawialne źródła energii i redukują dzięki temu emisje dwutlenku węgla. A wszystko to przy zachowaniu wysokiej konkurencyjności gospodarki.

 

Instytut na rzecz Ekorozwoju

 


Udostępnij wpis swoim znajomym!




Podziel się swoją opinią



Za treść materiału odpowiada wyłącznie Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju



Portal dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada Fundacja – Instytut na Rzecz Ekorozwoju, poglądy w nim wyrażone nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej