Zielona gospodarka

Zmiany klimatyczne a miasta (10369)

2010-05-14


img style='float:left; margin: 0 6px 6px 0;'Obszary miejskie zamieszkiwane są przez 80% obywateli Unii i emitują 70% gazów cieplarnianych. Odgrywają kluczową rolę w przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym. Jednakże niewystarczający dostęp miast do finansów przeznaczanych na cele ekologiczne jest jednym z ich głównych problemów.
Kalendarium:
  • 11 stycznia 2006: rozpoczęcie przez Komisję Europejską wdrażania „Strategii w sprawie środowiska miejskiego”
  • 24 maja 2007: przyjęcie Karty Lipskiej na rzecz ekorozwoju miast europejskich
  • 27 października 2008: deklaracja „euromiast” w sprawie zmian klimatu
  • 13 listopada 2008: propozycja Komisji zmiany charakterystyki energetycznej budynków
  • 17 grudnia 2008: dyrektywa Parlamentu Europejskiego o odnawialnych źródłach energii
  • 10 lutego 2009: podpisanie porozumienia między burmistrzami
  • 28-30 czerwca 2009: sympozjum „Urban Research 2009”
  • wrzesień 2009: sprawozdanie Komisji o stanie miast europejskich
Unia nie posiada bezpośrednich uprawnień do ingerowania w sprawy miejskie, ale spójność jej polityki, a także wytyczne dla sektorów transportowego, ochrony środowiska i spraw społecznych może mieć znaczący wpływ na miasta i ich zdolność do radzenia sobie z wyzwaniami dotyczącymi zmian klimatycznych.

Komisja Europejska w styczniu 2006 r. ogłosiła „Strategię tematyczną w sprawie środowiska miejskiego”. W ten sposób chciała podkreślić niezwykle ważną rolę miast w procesie dostosowywania się do zmian klimatu i w ograniczaniu emisji gazów cieplarnianych. Dokument był jednym z siedmiu strategii tematycznych w szóstym Programie Działań Komisji na rzecz środowiska i wzywała do podjęcia działań w czterech najważniejszych obszarach: gospodarki miejskiej, zrównoważonego rozwoju transportu, budownictwa i planowania urbanistycznego.

W dniu 24 maja 2007 r. ministrowie odpowiedzialni za przestrzenny rozwój miast podpisali Kartę Lipską mówiącą o zrównoważonym rozwoju miast europejskich i tworzącą podstawy zintegrowanej polityki rozwoju obszarów miejskich. Prawnie wiążący cel Unii, jakim jest redukcja emisji gazów cieplarnianych i zwiększenie wykorzystania energii odnawialnej o 20% do 2020 r., zaowocował ponadto sformułowaniem przepisów, których pomyślne wdrożenie zależy w części od samych miast.

W grudniu 2008 r. prawodawcy unijni przyjęli ambitny pakiet dotyczący energii i zmian klimatycznych, ustalający cele klimatyczne na rok 2020. Obecnie, w ramach drugiego strategicznego przeglądu sytuacji energetycznej, pracują nad dyrektywą dotyczącą charakterystyki energetycznej budynków, a także nad dyrektywą w sprawie etykiet efektywności energetycznej.

10 lutego 2009 r. ponad 350 europejskich miast włączyło się w walkę ze zmianami klimatycznymi, podpisując dokument zwany „Porozumieniem Burmistrzów”, dodatkowo zobowiązujący je do osiągnięcia założeń unijnych.

Zmiany klimatyczne

Międzyrządowy Panel ds. Zmian Klimatu (IPCC) ustalił, że aby uniknąć katastrofalnych i nieodwracalnych skutków dla naszej planety wzrost temperatury musi być utrzymywany poniżej 2°C. Cel został zatwierdzony przez szefów państw i rządów w marcu 2007 r.

Unia zdaje sobie sprawę, że miasta, które zużywają znaczną część zasobów naturalnych, są kluczem do rozwiązania globalnych problemów klimatycznych. Można ich uniknąć wdrażając w życie skuteczną politykę klimatyczną na poziomie miast. To miasta bowiem planują infrastrukturę, zarządzają kluczowymi jej elementami, zajmują się sprawami, transportu, gospodarki wodnej, energii i odpadów, a także ochroną środowiska. Co więcej, posiadają wiele budynków użyteczności publicznej, dlatego mogą mieć rzeczywisty wpływ również na kształtowanie efektywności energetycznej.

Ponadto rady miast są, z całej administracji publicznej, najbliżej obywateli. W związku z tym mają najwięcej możliwości wpływania na zachowania konsumentów poprzez zwiększanie świadomości społeczeństwa w zakresie oszczędzania energii i tym samym zapobieganie marnotrawstwu energii.

Urbanizacja świata przebiega w szybkim tempie. Według ONZ w roku 1950 tylko 29% ludności mieszkało w miastach, obecnie wskaźnik ten wynosi około 50%, a przewiduje się, że wzrośnie do 70% w 2050 r.

Matthew E. Kahn, profesor Instytutu Środowiska na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles twierdzi, że urbanizacja przyczynia się do zmian klimatycznych, ponieważ mieszkańcy miast dzięki wyższym przychodom częściej wybierają samochody zamiast transportu publicznego. Z drugiej strony miasta są "inkubatorem innowacji”, co sprawia, że ich mieszkańcy są bardziej przychylni ekologicznym technologiom, takim jak pojazdy hybrydowe, redukującym emisję gazów cieplarnianych.

Londyn przejmuje prowadzenie

Zdarzało się, że miasta podejmowały działania z opóźnieniem, obecnie jednak zaczynają realizować swoje zobowiązania. Władze Londynu (Greater London Authority) ogłosiły na początku 2005 r., że opracowują właśnie pierwszą strategię adaptacyjną dla miasta.

„Londyn już odczuwa skutki zmian klimatycznych. Podnoszenie się poziomu morza w stosunku do poziomu gruntu jest dobrze uświadomionym, powszechnie znanym faktem ze względu na wzrost poziomu wód o 6 mm rocznie w czasie przypływów na całym obszarze Londynu. Szczególnie szybko rozwija się współcześnie wschodni Londyn, a właśnie ta część miasta jest coraz bardziej zagrożona podtopieniami spowodowanymi pływami. Środki zapobiegawcze i adaptacyjne, w tym budowa odpowiedniej ochrony przeciwpowodziowej, będą zatem niezbędne”, powiedział przedstawiciel władz miasta.

Niedawno ponad 350 burmistrzów europejskich miast zobowiązało się do zmniejszenia emisji CO2 ponad wymagane przez Unię 20%. Zamierzają to osiągnąć poprzez opracowanie realnych planów działania w zakresie energii, realizowanie ich krok po kroku oraz informowanie na bieżąco o wynikach prac. Dzięki temu możliwa będzie też wymiana doświadczeń pomiędzy miastami.

Budownictwo efektywne energetycznie

Jedną z najważniejszych spraw w Unii jest zmniejszenie zużycia energii. Budynki odpowiadają za ponad 40% zużywanej we wspólnocie energii. Komisja porusza ten problem w dyrektywie dotyczącej charakterystyki energetycznej budynków. Uznaje się w niej, że mająca zasadnicze znaczenie przy realizacji celów polityki klimatycznej Unii efektywność energetyczna budynków, a także ich dostosowywanie, które może odbywać się przy możliwie niskich kosztach społecznych, leżą w kompetencji władz lokalnych.

Sektor publiczny jest liderem w ustalaniu standardów efektywności energetycznej budynków i promowany jest zarówno przez Unię, jak i przez miasta najbardziej świadome ekologicznie. Jeśli odpowiednie rozporządzenia zostaną przyjęte, nowe europejskie przepisy będą zobowiązywać władze do wywieszania w widocznych miejscach gmachów publicznych świadectw efektywności energetycznej. Komisja uważa, że rozszerzenie obowiązujących przepisów może doprowadzić do oszczędności energii na poziomie 5-6% do 2020 r.

Wiele miast udoskonala sposoby kontroli strat energetycznych w budynkach. Berlin na przykład opracował pionierski program, w którym publiczne przetargi na modernizację obejmują wymóg średniego zmniejszenia emisji CO2 o 26%. Do tej pory 1400 budynków zostało zmodernizowanych, redukując łączne zużycie o 60 400 ton węgla rocznie.

Decentralizacja produkcji energii

Lokalna produkcja energii jest kolejnym obszarem, gdzie miasta mogą mieć realny wkład w walkę ze zmianami klimatycznymi. Znaczna część energii wytwarzanej w dużych, scentralizowanych elektrowniach ginie podczas transportu na duże odległości, więc najbardziej innowacyjne miasta zaawansowanie pracują nad sposobami wytwarzania energii w miejscach jej zużycia. Od czasu zatwierdzenia nowego prawa unijnego w sprawie źródeł odnawialnych w grudniu 2008 r., które określa zasady osiągnięcia 20% udziału energii ze źródeł odnawialnych w energii ogólnej do 2020 r., "mikrogeneracja" stała się realną opcją.

Mikrogeneracja odnosi się do szeregu małych i średnich wytwórców energii elektrycznej, w tym energii słonecznej, wiatrowej, wodnej, z biomasy i z odpadów. Połączenie wytwarzania ciepła i energii elektrycznej (CHP) lub urządzenia kogeneracji, które wprowadzają ciepło podczas produkcji energii elektrycznej bezpośrednio do domów lub do lokalnej sieci cieplnej i elektrycznej, są również częścią mikrogeneracji.

Technologia pozwala funkcjonować budynkom w charakterze małych elektrowni, w których zamontowane na dachach panele słoneczne mogą produkować energię nie tylko wykorzystywaną w tych samych obiektach, ale również w przypadku nadwyżek energii – przekazywać ją do lokalnej sieci elektrycznej.

Francja przygotowuje obecnie nowe przepisy, które między innymi pozwolą zainstalować urządzenia do mikrogeneracji w domach. Także burmistrz Londynu Boris Johnson w listopadzie 2008 r. ogłosił podjęcie szeregu działań, które mają pomóc uczynić miasto bardziej przyjaznym dla środowiska. Pośród nich znalazły się "bezprecedensowe inwestycje w rozruch zdecentralizowanej energii", dzięki którym miasto w roku 2025 będzie w 25% korzystało z energii wyprodukowanej lokalnie.

Energia z odpadów

W Unii Europejskiej trwają także prace nad innowacyjnymi technologiami umożliwiającymi pozyskiwanie energii z odpadów. Nowa dyrektywa ramowa promuje wykorzystanie odpadów jako surowców wtórnych i wprowadza recykling w całej Unii.

Niektóre firmy rozwijają innowacyjne technologie umożliwiające produkcję energii odnawialnej z odpadów z gospodarstw domowych. Miasto zasilane byłoby w energię, a jednocześnie spopularyzowany zostałby recykling, rozwiązany problem składowania odpadów, a dzięki temu wszystkiemu emisja CO2 do atmosfery byłaby zmniejszona.

Fińska firma energetyczna St1, główny producent bioetanolu, jako pierwsza rozpoczęła w 2009 r. budowę elektrowni wykorzystującej do produkcji paliwa transportowego i energii elektrycznej, a także do ogrzewania odpady z gospodarstw domowych i sklepów. W przyszłości planuje się budowę elektrowni, która mogłaby wykorzystywać jako surowiec opakowania przemysłowe i słomę.

W Wielkiej Brytanii firma zajmująca się energią odnawialną, New Earth Energy oraz Biossence – spółka zajmująca się odpadami rozwijają w północno-zachodniej Anglii infrastrukturę potrzebną do produkcji energii z odpadów komunalnych i komercyjnych.

W Göteborgu w Szwecji już zmniejszono emisję CO2 pochodzącą z zużycia energii o 25% dzięki wytwarzaniu energii z odpadów. Miasto odprowadza na składowiska tylko niewielką część całkowitej ilości odpadów, ponieważ zintegrowany system zbiera, sortuje i spala śmieci, produkując energię potrzebną do produkcji ciepła oraz energii elektrycznej.

Zielony transport

Miejski ruch drogowy jest największym pojedynczym źródłem emisji CO2 w Unii. Co roku na europejskich drogach pojawia się 4,3 mln nowych samochodów. W 2010 r. uwolniły one 40% więcej CO2 niż w roku 1990.

Londyn jako pierwszy wprowadził opłatę od pojazdów wjeżdżających do centrum miasta w godzinach szczytu. Według władz od momentu wprowadzenia tych przepisów w 2003 r. w strefie pobierania opłat codziennie przebywa o 70 tys. samochodów mniej. W tym samym czasie w godzinach pobierania opłat liczba pasażerów podróżujących autobusem wzrosła o 6%.

Czyste paliwa, kolektory śmieci, technologie hybrydowe stosowane w autobusach miejskich i pozostały transport publiczny mogą przyczynić się do dalszej redukcji emisji. Unia przyjęła ustalenia dotyczące zamówień publicznych na czyste pojazdy, które przy nabywaniu pojazdów wymagają od władz uwzględnienia kryteriów środowiskowych, w tym kosztów cyklu zużycia paliwa, emisji zanieczyszczeń w 2010 r., emisji CO2 i innych zanieczyszczeń.

Łączenie zamówień jest opłacalnym sposobem wspierania bardziej ekologicznego transportu. Hamburg, na przykład, łączy swoje siły z innymi miastami w celu wspierania rozwoju autobusów o napędzie wodorowym.

Ograniczenia budżetowe

Jeśli miasta mają walczyć ze zmianami klimatycznymi, będą musiały mieć zapewnione odpowiednie, niemałe środki finansowe. Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) wprowadza szereg instrumentów inwestycyjnych, aby wspomóc miasta chcące zwiększyć efektywność energetyczną i zakupić ekologiczne autobusy. Bank przewiduje poświęcić 15 mln € na wsparcie projektów miast, które pomogą w realizacji klimatycznych celów Unii na rok 2020, ale faktyczne finansowanie może wynieść nawet "miliardy", zgodnie z opinią Mario Aymerich z EBI.

W ubiegłym roku EBI pożyczył sektorowi energetycznemu ponad 10 mld €, z czego ponad 20% przeznaczono na projekty dotyczące energii odnawialnej. Dodatkowe 2,6 mld € zostało przyznane miejskim systemom transportu publicznego.

Środki z EBI są gwarantem realizacji ekologicznych projektów w miastach. Komisja pierwotnie planowała przeznaczenie 500 mln € na rozwój zielonej energii w miastach w planie gospodarczym Unii, ale plan ten został odrzucony. Obawiano się, że nie uwzględnia całości potrzeb finansowych projektów energetycznych i podział środków finansowych trwałby zbyt długo.

Niektórzy posłowie stwierdzili, że w obecnej sytuacji finansowej, ułatwienie dostępu do tanich kredytów byłoby najlepszym sposobem dostarczenia funduszy na realizację projektów miast unijnych, które pochłoną miliardów euro.

Owocem odbywającego się w październiku 2008 r. spotkania roboczego burmistrzów oraz wysokiej rangi polityków unijnych było stwierdzenie, że zintegrowane podejście, łączące kraje członkowskie, miasta, politykę rozwoju i dostępu do instrumentów finansowych, jest gwarancją, że problemy związane ze zmianami klimatu mogą zostać skutecznie rozwiązane. Uczestnicy podkreślili, że miasta zostały dotychczas były wyłączone z unijnych procesów podejmowania decyzji, co zaostrzało problem znalezienia odpowiedniego finansowania.

Komentarze


Komisja Europejska twierdzi, że miasta odgrywają kluczową rolę w walce ze zmianami klimatycznymi. „Główne wyzwania przed jakimi stoi ludzkość, takie jak zdrowie publiczne, rozwój gospodarczy, ubóstwo, energia, wyczerpywanie się zasobów oraz stan środowiska są zadaniami stojącymi przed miastami. Ich rozwiązanie zależy od kierunku rozwoju, który te miasta obejmą. A te wyzwania będą rosły w miarę, jak miasta będą się powiększać”, powiedziała w 2007 r. Margot Wallström, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej.

Przed odbywającą się w 2009 r. europejską konferencją “Urban Day” komisarz ds. polityki regionalnej, Danuta Hübner, stwierdziła: "Wymiar miejski jest szczególnie ważny w obecnej sytuacji kryzysu gospodarczego, ponieważ polityka miast wywiera wpływ na otaczające je obszary, regiony, a często również na całe państwa. Miasta muszą być zachęcane do przejęcia wiodącej roli w procesie poprawy konkurencyjności Unii Europejskiej, bardziej innowacyjnego, ekologicznie, jak i ekonomicznie zrównoważonego rozwoju".

Komisarz ds. energii, Andris Piebalgs, stwierdził, że walka ze zmianami klimatycznymi „będzie musiała być stoczona i będą ją musiały wygrać miasta”, które pochłaniają większość energii w Europie. „Dlatego zaangażowanie, jakie wykazali burmistrzowie europejscy i podpisanie przez nich porozumienia budzą w nas wielkie nadzieje, szczególnie w trudnych czasach, w których żyjemy”.

Według Fabrizio Barbaso, zastępcy dyrektora generalnego Komisji energii i działu transportu, miasta, z uwagi na utrudniony dostęp do unijnych decydentów, mają ograniczony dostęp do instrumentów inwestycyjnych, które mają pomagać w sprostaniu wyzwaniom zmian klimatycznych. Barbaso ma nadzieję, że inicjatywy takie jak Porozumienie Burmistrzów będą działać jak katalizator, zarówno poprzez wymianę doświadczeń pomiędzy miastami, jak i dzięki ich wzajemnej rywalizacji.

Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) wspiera wysiłki miast w ograniczaniu emisji. Przewodniczący EBI Philippe Maystadt powiedział, że obszary miejskie mogą znacząco przyczynić się do łagodzenia zmian klimatycznych, gdyż zużywają aż 70% energii w Unii. "Większość tego jest związana z budynkami, transportem miejskim i małymi firmami. Wierzymy, że miasta mają znaczny potencjał zarówno zmniejszenia tego zużycia, jak i dokonania znacznych postępów w przyjmowaniu rozwiązań dotyczących energii, takich jak technologie fotowoltaiczne", stwierdził Maystadt.

Parlament Europejski domaga się jednak większej ilości unijnych pieniędzy dla miast. Luksemburski poseł z Partii Zielonych, Claude Turmes, z zadowoleniem przyjął inicjatywę EBI, mówiąc, że 15 mln € na pomoc techniczną będzie "niezbędne" dla miast. Powiedział też, że "to, co robi EBI jest bardzo dobre", ponieważ lokalne władze nie mają środków finansowych na wsparcie "bankowych projektów". "To, czego teraz brakuje to właściwe wsparcie Komisji", dodał Turmes.

Grupa posłów, w tym Claude Turmes (Zieloni), Umberto Guidoni (GUE), Fiona Hall (ALDE), Mechtild Rothe (PES) i Anders Wijkman (EPP) wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że "miasta unijne przygotowują już projekty. Ich wartość wynosi kilka miliardów euro, a finansowanie może być łatwo dostępne dzięki regularnym apelom o składanie wniosków i krótkie terminy. Finansowanie poprzez udostępnianie tanich kredytów w obecnej sytuacji kryzysu przyniosłoby korzyści znacznie szybciej niż rozwiązania proponowane w planie Barroso", stwierdzili, krytykując plan gospodarczy Komisji dotyczący windykacji.

Niemiecka deputowana z grupy Zielonych, Gisela Kallenbach, skrytykowała państwa członkowskie za brak uwzględnienia potrzeb miast przy opracowywaniu programów strategicznych dla wykorzystania funduszy strukturalnych i spójnościowych. Powiedziała, że wciąż brakuje związku między zrównoważonym rozwojem a pomocą unijną, co wymaga wspólnych wytycznych w celu zagwarantowania, że fundusze unijne będą przeznaczone na projekty, które spełniają unijne przepisy ochrony środowiska.

W sektorze transportu podkreśla się rolę zamówień publicznych w rozwoju pojazdów ekologicznych. Roman Meininghaus, dyrektor polityki ochrony środowiska w ACEA, europejskim stowarzyszeniu producentów samochodów, powiedział, że główną siłą napędową wprowadzenia bardziej ekologicznych pojazdów do głównego nurtu jest „zapotrzebowanie klientów i rynku”. Zamówienia publiczne, dodał, "mogą być inicjatorem zmian", ale tylko wtedy, gdy realizowane będą we właściwy sposób. Przede wszystkim, powiedział, ekologicznie czyste pojazdy w celu zwiększenia popytu muszą stać się "tanie i ujednolicone".

Przemawiając w imieniu Hamburga i UITP, międzynarodowej organizacji władz publicznych i transportowych, Heinrich Klingenberg powiedział, że w celu poprawy jakości transportu w miastach europejskich potrzebne są bardziej „zielone” zamówienia publiczne. Miasta, jak powiedział, mogą dzielić się przykładami oraz najlepszymi praktykami. Istnieje także potrzeba podniesienia świadomości zasad zamówień publicznych. "Brakuje praktycznych narzędzi, informacji i szkoleń", dodał.

Europejskie miasta coraz częściej tworzą sojusze i współpracują, aby osiągnąć cele klimatyczne. Prezes Eurocities, stowarzyszenia dużych miast europejskich, Gérard Collomb, powiedział: „W niniejszej Deklaracji [dotyczącej spraw zmian klimatu], wysyłamy wyraźny sygnał do Unii i rządów krajowych, że miasta są głęboko zaangażowane w zwalczanie klimatu zmian. Musimy jednak wziąć pod uwagę różne poziomy zdolności produkcyjnej w różnych miastach. Szukamy również możliwości porozumienia z innymi szczeblami władzy w celu nawiązania współpracy i wspierania działań w miastach”.

źródło: EurActiv, fot. www.sxc.hu


ChronmyKlimat.pl – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl