Pierwszy tydzień maja mija pod hasłem klimatu i emisji CO₂…

Zdecydowanie tak. W tym tygodniu uczestniczyłem w międzynarodowej konferencji ministrów środowiska w Petersburgu k. Bonn. Podczas spotkania podjęliśmy najbardziej aktualne kwestie związane z tegoroczną konferencją klimatyczną COP 16 w Meksyku. Rozmawialiśmy o krokach, jakie muszą zostad podjęte, by grudniowy szczyt klimatyczny przyniósł oczekiwane rezultaty - to wielkie wyzwanie i Polska ma tu do odegrania swoją ważną rolę.

Podpisał Pan również kolejną umowę na sprzedaż polskich jednostek emisji CO₂, z kim została zawarta?

Polska po raz kolejny zarabia na klimacie. Tym razem jednostki AAU sprzedajemy Irlandii za pośrednictwem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR). To już czwarta umowa zawarta przez nasz kraj. Tym razem opiewa na kwotę 15 mln euro, powiększając zyski z handlu emisjami do ponad 80 mln euro.

Na realizację, jakich projektów będą przeznaczone pieniądze z ostatniej sprzedaży AAU?

Zgodnie z obowiązującą ustawą o systemie zarządzania emisjami gazów cieplarnianych i innych substancji pozyskane środki będą przeznaczone na inwestycje w ochronę klimatu, a także na wsparcie wdrażania pakietu energetyczno - klimatycznego. Pozwolą one na finansowanie inwestycji związanych z oszczędnością energii w budynkach użyteczności publicznej oraz projektów z zakresu odnawialnych źródeł energii. Dzięki pieniądzom uzyskanym z umowy z Irlandią i wsparciu EBOR, możliwa będzie realizacja dodatkowych inwestycji ekologicznych o wartości 45 mln euro.

Czy w najbliższym czasie możemy spodziewać się następnych umów?

Wciąż negocjujemy i nadal zależy nam na pozyskiwaniu kontrahentów. Naszym atutem jest stabilny, wiarygodny i umocowany w prawie system, który gwarantuje realny efekt ekologiczny za zarobione pieniądze.

źródło: Newsletter Biura Prasowego Ministerstwa Środowiska