- Kalendarium
-
Debaty
- Czy Polska będzie "Fit for 55%"?
- Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w budynku wielorodzinnym
- Gospodarowanie wodą w budynku wielorodzinnym
- Jak przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu i zanieczyszczeniom powietrza
- Szanse rozwoju energetyki morskiej w Polsce
- E-mobility – czy tylko samochód elektryczny?
- Zielone finansowanie
- Gospodarka o obiegu zamkniętym
- Czy planowanie przestrzenne w Polsce da się naprawić?
- Czy transformacja energetyczna w Polsce oznacza wzrost bezrobocia?
- Roślinność na wokół i w budynku wielorodzinnym
- Fundusze unijne na gospodarkę niskoemisyjną
- Ekologia w modzie i tekstyliach
- Seminarium naukowe: Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianach klimatu?
- Woda w mieście - jak ją zagospodarować
- Senior czuje dobry klimat
- Przyszłość ciepłownictwa w Polsce
- Jak zmniejszyć ubóstwo energetyczne?
- Jak osiągnąć neutralny dla klimatu transport w ciągu najbliższych 30 lat?
- Jaki rynek pracy po węglu?
- Czy polska gospodarka może działać bez węgla?
- Jaką energetykę warto dotować?
- Dlaczego węgiel tanieje?
- Zielone miejsca pracy
- Miasto bez samochodu?
- Śląsk - co po węglu?
- Ustawa o energetyce odnawialnej
- Ile powinien kosztować prąd
- Szczyt klimatyczny w Limie
- Węgiel a zdrowie
- Efektywność szansą dla gospodarki
- Energetyka rozproszona
- Polska wobec celów 2030
- Biblioteka
- Wideo
- Patronaty
- Projekty
- O serwisie
- Opinie
- Polityka klimatyczna
- Nauka o klimacie
- Zielona gospodarka
- Inicjatywy lokalne
- Energetyka
- Transport
- ADAPTACJA
- PARYŻ COP21
więcej
Polityka klimatyczna
Nauka o klimacie
Zielona gospodarka
Inicjatywy lokalne
Energetyka
Zielona gospodarka
Leśny coming out (20120)
Wojciech Szymalski2017-05-11
Drukuj
Mój dziadek był drwalem. Jednak nie nauczył mnie tyle, co Lex Szyszko. Rąbać drzewa trzeba umieć. Sadzić także.
Lex Szyszko przez ostatnie cztery miesiące było tematem numer jeden z świecie ekologii. Wprowadzona w przyspieszonym trybie i po szybkich konsultacjach ustawa wprowadziła możliwość darmowego i nieskrępowanego wycinania drzew na prywatnej działce, o ile nie służyło to działalności gospodarczej. W efekcie wokół nas od rąbanego i ciętego drzewa aż furczało. W Internecie namnożyło się zdjęć wyciętych w pień drzew – potrzebnie czy nie, to oceniali sami właściciele działek. Ustawa ożywiła znacznie biznes związany z rąbaniem drzewa, ale także pojawiły się już kontrakcje polegające na masowym sadzeniu drzew. Prywatnie prowadzone dochodzenia oceniają ilość wyciętych drzew na milion, może półtora. Pojawiły się także, jak to w Polsce, przekręty polegające na wycinaniu drzew na działkach prywatnych, które już bez drzew wrócą zapewne do obrotu gospodarczego ku zwiększeniu zarobku biznesmenów. Ale nie sztuką jest pokazać swoje oburzenie i emocje – sztuką jest pokazać, w czym tkwi problem.
Po głębszej refleksji przeprowadzonej - a jakże, przy rąbaniu drewna :) - stwierdziłem, że problem nie tkwi w literze wprowadzonej regulacji, ale w sposobie jej wprowadzenia i braku kampanii informacyjnej, która mogłaby jej towarzyszyć ku podwyższeniu świadomości ekologicznej nas wszystkich.
Drzewo rąbałem bynajmniej nie dlatego, że padło pod wpływem Lex Szyszko, ale zwyczajnie rok temu padło pod huraganowym wiatrem wywołanym, prawdopodobnie, zmianami klimatu. Właśnie w konsultacjach Strategii Adaptacji Warszawy do zmian klimatu pojawił się trzeźwy postulat, że w mieście drzewa powinny być zarządzane. Sadzone, by dać ludziom cień i ochłodę w czasie upałów lub gromadzić wodę deszczową a w odpowiednim momencie ścinane, aby ich osłabione wiekiem konary nie stanowiły zagrożenia dla ludzi podczas zbyt silnego wiatru. Myśl rozsądna, ale trudna do realizacji, jeśli wycięcie każdego drzewa musi być poprzedzone procesem administracyjnym i sowitą opłatą. W sumie przestałem się dziwić ludziom, którzy opierają się takiej polityce betonując okolice swoich domów na całej połaci. Po co sadzić drzewa, skoro aby je wyciąć trzeba całej administracyjne drogi? Może tacy ludzie teraz przestaną bać się sadzić drzewa, tak jak inni przestali się bać je rąbać?
Byłaby to niegłupia koncepcja, gdyby nowe rozwiązanie było wprowadzone nie w atmosferze pośpiechu, skandalu i tymczasowości, ale w sposób dobrze przygotowany. W zasadzie od rządu, który oczekiwał na swoją okazję do dobrej zmiany od ponad 8 lat takiego solidnego przygotowania nowych rozwiązań bym się spodziewał. A dobrze przygotowanej legislacji zwykle towarzyszy otwarta dyskusja, a potem wyważona kampania informacyjna. Tym razem byłaby to kampania na temat zarządzania drzewami, szczególnie w miastach, gdzie straty wywołane Lex Szyszko w drzewostanie są zapewne najbardziej widoczne i bolesne. Niestety w tym aspekcie sposób sprawowania władzy nad środowiskiem w Polsce nie poprawił się, a może nawet pogorszył. Zamiast kampanii dotyczącej zarządzania drzewami na prywatnych, zwłaszcza miejskich posesjach, będziemy prawdopodobnie mieli kampanię dotyczącą rąbania drzewa w prastarej Puszczy.
O samych plusach i minusach nowej regulacji pewnie można by napisać znacznie więcej. Tymczasem mój dziadek stracił przy pile motorowej dwa palce. Rąbać drzewa trzeba jednak umieć. Sadzić także.
Dr Wojciech Szymalski
Teksty publikowane w dziale "opinie" niekoniecznie odzwierciedlają poglądy redakcji portalu chronmyklimat.pl oraz Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju. Ty także możesz być autorem zamieszczonej w tym dziale opinii.
Podziel się swoją opinią
Newsletter
Patronaty
Kalendarium
- PN
- WT
- ŚR
- CZ
- PT
- SO
- ND
Warning: Illegal string offset 'dzien' in /tpl_c/%%58^58D^58DE6355%%kalendarz.tpl.php on line 31
0- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
ChronmyKlimat.pl wersja 2.0 – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju | |
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl |
RSS
Polityka prywatności