Według planów, unikalny statek towarowo-pasażerski długości około 30 metrów, mogący pomieścić na swoim pokładzie do 800 osób, ma być spuszczony na wodę w 2015 roku. Termin realizacji projektu i rozmiary produkcji będą korygowane w miarę kształtowania się portfela zamówień.
 

Dwa silniki promowe nowego typu będą napędzane przy pomocy silnych baterii jonowo-litowych drugiej generacji. Ich nieprzerwane eksploatowanie w ciągu 6-8 godzin umożliwi promowi pokonanie odległości do 120 kilometrów, co zapewni możliwość ich wykorzystywania na licznych liniach pasażerskich między wyspami Honsiu i Sikoku.
 

Japońscy projektanci podkreślają, że nowinkę japońskiego przemysłu stoczniowego korzystnie wyróżnia, w porównaniu ze zwykłymi statkami, praktycznie całkowity brak wibracji kadłuba, wyeliminowanie szumu, oszczędność i niewielkie rozmiary urządzeń napędowych. Co więcej, emisja gazów cieplarnianych będzie zerowa, a koszty "paliwa" zmniejszą się dwukrotnie.
 

Koszt budowy jednego takiego promu wyniesie 400-500 milionów jenów (ponad 4-5 mln dolarów). Do podładowywania baterii, które pod względem mocy będą około 300 razy przewyższać stosowane obecnie odpowiedniki w samochodach, planuje się zbudować specjalne stacje nabrzeżne.