Nauka o klimacie
Naukowcy przewidują potężne lodowcowe powodzie (9043)
2009-11-12
Istnieje groźba powodzi, które mogą zalać część Europy. Ich siła i wielkość jest porównywana z wylewami na Amazonce. Naukowcy alarmują, że mogą one wystąpić w ciągu najbliższych dziesięcioleci - podaje internetowy serwis "Physorg".
Dr Andy Russell z Uniwersytetu Newcastle publikuje w "Developments in Quaternary Sciences" pierwszy kompleksowy raport dotyczący prawdopodobieństwa powodzi na rozległych islandzkich lodowcach pokrywających wulkany. Grupa badaczy skupiła się na obserwacji lodowca Mýrdalsj"kull położonego najbardziej na południe wyspy.
Naukowiec wraz z zespołem, badał zjawisko przez minione dziesięć lat. "Nadal jest wiele luk w naszej wiedzy o zjawisku, ale zdaliśmy sobie sprawę, że woda z lodowca może znacznie szybciej się z niego wydostać niż myśleliśmy wcześniej. Istnieje możliwość zalewu ilością wody wielkości Amazonki, która może być uwolniona w ciągu niespełna godziny. To nie daje ludziom możliwości ucieczki w razie pojawienia się zagrożenia" - podkreśla dr Russell.
Na świecie lodowce i tafle lodowe topnieją z powodu zmian klimatycznych. Ale na Islandii topnienie może być przyspieszone wraz ze wzrostem aktywności wulkanicznej. Spowoduje to nagłe topnienie i uwolnienie ogromnych ilości wody, jeśli gigantyczny lodowiec stopnieje w krótkim czasie, to wywoła potężną powódź. Olbrzymia ilość wody i osady nagle wpłyną do oceanu. Podczas powodzi mogą powstawać fale tsunami, które w ciągu kilku godzin będą w stanie przedłużyć linię brzegową o wiele kilometrów. Naukowcy stwierdzili, że ogromne powodzie na Islandii miały już miejsce w przeszłości.
Na wyspie jest około 140 wulkanów, w większości nieczynnych. Wcześniej aktywność wykazywało około 30 spośród nich. Strefa największej aktywności wulkanicznej przebiega wzdłuż pęknięcia tektonicznego, przecinającego środek wyspy, poczynając od archipelagu Vestmannaeyjar na południu, w kierunku północno-wschodnim do północnych brzegów wyspy. Erupcje wulkaniczne pokryły około 11 proc. kraju polami lawowymi.
Badacz zwraca uwagę, że na wyspie aktywność wulkaniczna - która może drastycznie zmienić otaczający krajobraz - jest stosunkowo regularna.
Islandia stanowi jeden z najmłodszych geologicznie obszarów kuli ziemskiej, w którym kształtowanie się skorupy ziemskiej jeszcze nie jest zakończone. Leży w północnym rejonie Grzbietu Środkowo-atlantyckiego, biegnącego przez prawie cały Atlantyk, od Antarktydy po Arktykę. Jest to aktywny wulkanicznie pas, na styku oddalających się od siebie dwóch płyt tektonicznych: Europejskiej i Północnoamerykańskiej. Odsuwające się od siebie w tempie około 1-2 cm rocznie płyty tektoniczne, tworzą szczeliny w skorupie ziemskiej oraz powodują wybuchy wulkanów i wypływ lawy, zalegającej pod powierzchnią ziemi.
źródło: PAP - Nauka w Polsce
www.naukawpolsce.pap.pl
Naukowiec wraz z zespołem, badał zjawisko przez minione dziesięć lat. "Nadal jest wiele luk w naszej wiedzy o zjawisku, ale zdaliśmy sobie sprawę, że woda z lodowca może znacznie szybciej się z niego wydostać niż myśleliśmy wcześniej. Istnieje możliwość zalewu ilością wody wielkości Amazonki, która może być uwolniona w ciągu niespełna godziny. To nie daje ludziom możliwości ucieczki w razie pojawienia się zagrożenia" - podkreśla dr Russell.
Na świecie lodowce i tafle lodowe topnieją z powodu zmian klimatycznych. Ale na Islandii topnienie może być przyspieszone wraz ze wzrostem aktywności wulkanicznej. Spowoduje to nagłe topnienie i uwolnienie ogromnych ilości wody, jeśli gigantyczny lodowiec stopnieje w krótkim czasie, to wywoła potężną powódź. Olbrzymia ilość wody i osady nagle wpłyną do oceanu. Podczas powodzi mogą powstawać fale tsunami, które w ciągu kilku godzin będą w stanie przedłużyć linię brzegową o wiele kilometrów. Naukowcy stwierdzili, że ogromne powodzie na Islandii miały już miejsce w przeszłości.
Na wyspie jest około 140 wulkanów, w większości nieczynnych. Wcześniej aktywność wykazywało około 30 spośród nich. Strefa największej aktywności wulkanicznej przebiega wzdłuż pęknięcia tektonicznego, przecinającego środek wyspy, poczynając od archipelagu Vestmannaeyjar na południu, w kierunku północno-wschodnim do północnych brzegów wyspy. Erupcje wulkaniczne pokryły około 11 proc. kraju polami lawowymi.
Badacz zwraca uwagę, że na wyspie aktywność wulkaniczna - która może drastycznie zmienić otaczający krajobraz - jest stosunkowo regularna.
Islandia stanowi jeden z najmłodszych geologicznie obszarów kuli ziemskiej, w którym kształtowanie się skorupy ziemskiej jeszcze nie jest zakończone. Leży w północnym rejonie Grzbietu Środkowo-atlantyckiego, biegnącego przez prawie cały Atlantyk, od Antarktydy po Arktykę. Jest to aktywny wulkanicznie pas, na styku oddalających się od siebie dwóch płyt tektonicznych: Europejskiej i Północnoamerykańskiej. Odsuwające się od siebie w tempie około 1-2 cm rocznie płyty tektoniczne, tworzą szczeliny w skorupie ziemskiej oraz powodują wybuchy wulkanów i wypływ lawy, zalegającej pod powierzchnią ziemi.
źródło: PAP - Nauka w Polsce
www.naukawpolsce.pap.pl
ChronmyKlimat.pl – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl