Nauka o klimacie

Aerozole sprawiają, że metan staje się potężniejszy (9042)

2009-11-12


Globalne ocieplenie postępuje najszybciej, gdy dochodzi do mieszania się metanu z aerozolami - atmosferycznymi cząsteczkami jak: pył, sól morska, siarczany i węgiel - uważa Drew Shindell z należącego do NASA Instytutu Goddarda w Nowym Jorku, który przeprowadził serię symulacji komputerowych potwierdzających tę tezę - informuje pismo "Science".
Aerozole, w zależności od swojej kompozycji, mogą wpływać na ocieplenie lub ochłodzenie klimatu, ale dwa typy aerozoli, które Shindell wykorzystał w symulacjach: siarczany i azotany, rozpraszają światło i oddziałują na chmury, przyczyniając się do ochładzania planety. Są także powiązane z tworzeniem się kwaśnych deszczy i mogą powodować niewydolność oddechową u ludzi oraz inne problemy zdrowotne.

Dwutlenek siarki nie jest jedyną substancją w niższych warstwach atmosfery, wchodzącą w reakcję z hydroksylem. Podobne reakcje wpływają na tworzenie aerozoli azotanowych. Hydroksyle tworzą długie łańcuchy reakcji, związując inne gazy występujące powszechnie w atmosferze, włącznie z ozonem. Metan i tlenek węgla może wykorzystać hydroksyl w reakcji chemicznej do produkcji siarczanu, redukując poziom koncentracji aerozoli siarczanowych. Wydaje się, że to niewielka zmiana, ale powoduje ona dużą zmianę w klimacie. "Więcej metanu oznacza mniej hydroksylu i siarczanu, a więcej ciepła"- tłumaczy Shindell.

Jego symulacje wykazały, że wzrost emisji metanu spowodował 26 procentowe zmniejszenie hydroksylu i 11 proc. spadek koncentracji cząsteczek siarczanowych. Redukcja siarczanów spowodowała, że ocieplenie było 20-40 proc. wyższe od obecnych szacunków - czytamy "Science".

źródło: PAP - Nauka w Polsce
www.naukawpolsce.pap.pl
 


ChronmyKlimat.pl – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl