Autorzy opublikowanego w październiku ubiegłego roku raportu „Building the Future: The economic and fiscal impacts of making homes energy efficient” naciskają na brytyjski rząd, aby poważniej podszedł do kwestii termomodernizacji budynków. W ich ocenie bardziej ambitny program inwestycji w poprawę efektywności energetycznej budynków nie tylko sam się spłaci, ale także znacząco ożywi brytyjską gospodarkę.

Do roku 2030 program termomodernizacyjny mógłby przynieść gospodarce brytyjskiej niemal 14 mld funtów, a PKB rosłoby o 3,20 funta na każdego funta zainwestowanego przez rząd. Z wyliczeń autorów raportu wynika, że realizacja krajowego programu przynosiłaby 8,6 mld funtów oszczędności rocznie, co oznacza, że jedno gospodarstwo domowe zaoszczędzałoby na energii średnio 372 funty. Odliczając spłatę kredytów, roczne oszczędności dla brytyjskich gospodarstw domowych to nadal niemal 5 mld funtów.

Jak przekonują autorzy badania zleconego przez Energy Bill Revolution, przyjęcie nowego podejścia do poprawy efektywności energetycznej budynków w Wielkiej Brytanii to nie tylko skuteczny sposób na obniżenie rachunków za energię, ale i długoterminowe rozwiązanie problemu ubóstwa energetycznego. Na dodatek ambitny program ma szansę spłacić się w ciągu dziesięciu lat.

– Brytyjskie zasoby mieszkaniowe należą do najgorzej ocieplonych w Europie. Efektem jest duży odsetek zgonów w okresie zimowym oraz ubóstwo energetyczne. Termomodernizacja nieefektywnych energetycznie domów nie tylko uratuje życie wielu osobom, ale także ożywi brytyjską gospodarkę i, co bardzo ważne, szybko się zwróci. Jeśli chodzi o inwestycje infrastrukturalne w Wielkiej Brytanii, priorytetem powinno być właśnie podnoszenie efektywności energetycznej budynków – mówił w odniesieniu do raportu Ed Matthew, dyrektor Energy Bill Revolution, brytyjskiej kampanii na rzecz walki z ubóstwem energetycznym.

Zdaniem autorów raportu ambitny program inwestycji w poprawę efektywności energetycznej budynków ponadto stworzyłby do 108 tys. nowych miejsc pracy i w ten sposób wsparł słaby obecnie rynek materiałów izolacyjnych, który w 2013 roku skurczył się o 22%. Zmniejszyłby także zależność Wielkiej Brytanii od importu gazu i uodpornił ją na wahania na rynku energetycznym. Zgodnie z wynikami badania, program ograniczyłby import gazu ziemnego o 26% do roku 2030, co oznaczałoby oszczędność w wysokości 2,7 mld funtów.

Istotnym argumentem przemawiającym za potrzebą realizacji programu jest także możliwość ograniczenia emisji gazów cieplarnianych z sektora budownictwa, który w Wielkiej Brytanii odpowiada za prawie 37% całkowitej krajowej emisji. Dzięki programowi emisja CO₂ z budynków mieszkalnych spadłaby o 23,6 mln ton rocznie do roku 2030 – co odpowiada redukcji emisji z całego brytyjskiego transportu o jedną trzecią.

Raport „Building the Future: The economic and fiscal impacts of making homes energy efficient” dostępny jest na stronie: www.energybillrevolution.org/wp-content/uploads/2014/10/Building-the-Future-The-Economic-and-Fiscal-impacts-of-making-homes-energy-efficient.pdf

ChronmyKlimat.pl
Energooszczędne 4 kąty

na podstawie www.energybillrevolution.org