Energetyka
Merkel zapowiada rewolucję energetyczną (9232)
2010-09-20
Kanclerz Angela Merkel przedstawiła nową koncepcję polityki energetycznej niemieckiego rządu, reklamując ją jako "rewolucję w dziedzinie zaopatrzenia w energię".
źródło: Ziemia na Rozdrożu
www.ziemianarozdrozu.pl
"Wejście w erę energii odnawialnej jest naszym właściwym celem, do którego chcemy się zbliżać wielkimi krokami i to w taki sposób, by energia w Niemczech pozostała w przystępnej cenie zarówno dla obywateli, jak i dla przedsiębiorców, oraz aby nie zagrażać miejscom pracy i dalszemu rozwojowi dobrobytu" – oświadczyła Merkel.
Według Merkel koncepcja polityki energetycznej do 2050 r. zawiera szereg działań, takich jak rozbudowa sieci energetycznych, badania nad technologiami magazynowania energii czy ocieplanie budynków. "Nasze zaopatrzenie w energię stanie się najwydajniejsze i najbardziej przyjazne dla środowiska na świecie" – oceniła niemiecka kanclerz.
Stopniowo zwiększany ma być udział energii odnawialnej: do 2020 r. ma ona stanowić 35 proc. zużycia prądu brutto, do 2030 r. – 50 proc., do 2040 r. – 65 proc., a w 2050 r. – 80 proc.
Koncepcja nowej polityki energetycznej zakłada m.in. że 17 niemieckich elektrowni atomowych będzie pracować - w zależności od ich wieku – o 8 do 14 lat dłużej, niż przewidują obecne plany. Jest to najbardziej kontrowersyjna część koncepcji. Zgodnie z ustawą przyjętą jeszcze w 2002 r. przez rząd Gerharda Schroedera, w którym SDP była w koalicji z Zielonymi, z końcem 2021 r. reaktory atomowe miały być wyłączone.
Niemieckie media wyliczają, że jeśli plany rządu zostaną wdrożone, to ostatni reaktor przestanie pracować dopiero w 2040 r. Opublikowana we wtorek koncepcja przewiduje, że najstarsze reaktory, uruchomione przed 1980 r., będą pracować o 8 lat dłużej, a pozostałe – o 14 lat.
Według Merkel koncepcja polityki energetycznej do 2050 r. zawiera szereg działań, takich jak rozbudowa sieci energetycznych, badania nad technologiami magazynowania energii czy ocieplanie budynków. "Nasze zaopatrzenie w energię stanie się najwydajniejsze i najbardziej przyjazne dla środowiska na świecie" – oceniła niemiecka kanclerz.
Stopniowo zwiększany ma być udział energii odnawialnej: do 2020 r. ma ona stanowić 35 proc. zużycia prądu brutto, do 2030 r. – 50 proc., do 2040 r. – 65 proc., a w 2050 r. – 80 proc.
Koncepcja nowej polityki energetycznej zakłada m.in. że 17 niemieckich elektrowni atomowych będzie pracować - w zależności od ich wieku – o 8 do 14 lat dłużej, niż przewidują obecne plany. Jest to najbardziej kontrowersyjna część koncepcji. Zgodnie z ustawą przyjętą jeszcze w 2002 r. przez rząd Gerharda Schroedera, w którym SDP była w koalicji z Zielonymi, z końcem 2021 r. reaktory atomowe miały być wyłączone.
Niemieckie media wyliczają, że jeśli plany rządu zostaną wdrożone, to ostatni reaktor przestanie pracować dopiero w 2040 r. Opublikowana we wtorek koncepcja przewiduje, że najstarsze reaktory, uruchomione przed 1980 r., będą pracować o 8 lat dłużej, a pozostałe – o 14 lat.
źródło: Ziemia na Rozdrożu
www.ziemianarozdrozu.pl
ChronmyKlimat.pl – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl