Według agencji informacyjnej Bloomberg dynamiczny spadek cen paneli fotowoltaicznych nie jest tymczasowy i jest częścią długookresowego trendu.

W ogólnej opinii ekspertów rynku energetyki słonecznej szybki spadek cen nowych paneli PV to w dużej mierze efekt nie tyle rozwoju technologii, ale przede wszystkim nadpodaży paneli na globalnym rynku i wojny cenowej producentów z Chin, USA czy Niemiec.

W efekcie spadku cen paneli PV ich producenci, aby utrzymać swoją konkurencyjność, muszą systematycznie ciąć marże, co zbliża ich produkcję do granic opłacalności. Przedstawiciele europejskiego i chińskiego przemysłu fotowoltaicznego narzekają, że coraz trudniej jest im konkurować z producentami z Chin, którzy stosują dumping cenowy i wykorzystują wsparcie chińskiego rządu.

W efekcie dynamicznego rozwoju producentów paneli PV, zwłaszcza z Chin, średnie ceny modułów PV wg firmy konsultignowej Solarbuzz spadły obecnie do poziomu 2,33 euro/Wp, podczas gdy jeszcze w listopadzie 2010 roku kształtowały się na poziomie 3,19 euro/Wp.

Jednak zdaniem analityka agencji informacyjnej Bloomberg, Justina Wu, spadek cen paneli PV to nie tylko efekt chwilowej wojny cenowej.

– Media opisują ostatnie spadki cen instalacji fotowoltaicznych jako efekt tymczasowej wojny handlowej i nadpodaży na rynku. To maskuje prawdziwy, długookresowy trend systematycznego spadku kosztów czystych technologii wynikającego z wielu lat pracy naukowców, inżynierów i instalatorów – komentuje na łamach Bloomberga Wu.