Atomowy biznes minister Trojanowskiej (9894)
2011-03-17
Greenpeace jest oburzony wypowiedziami pełnomocnik rządu ds. energetyki jądrowej Hanny Trojanowskiej o determinacji, z jaką będzie w Polsce realizowany program atomowy. Bezkrytyczne zaufanie pani minister w zapewnienia przemysłu atomowego na temat bezpieczeństwa proponowanych nam reaktorów jest co najmniej zastanawiające.
Pani Trojanowska na stanowisko pełnomocnika rządu trafiła bezpośrednio z Polskiej Grupy Energetycznej, czyli firmy, która zamierza czerpać zyski z budowy elektrowni jądrowej. Najnowszy kryzys nuklearny, z jakim boryka się Japonia jest przykładem tego, jak niebezpieczna jest to technologia.
„Pełnomocnik Trojanowska nie wypowiada się w imieniu Polaków, w naszym kraju nie było do tej pory debaty na temat realizacji programu jądrowego. Jej wypowiedzi są skrajnie nieodpowiedzialne. Od przedstawiciela rządu oczekiwalibyśmy, żeby przestał reprezentować interes przemysłu jądrowego, a zaczął dbać o bezpieczeństwo i interes Polaków”– mówi Iwo Łoś, koordynator kampanii ds. energii w Greenpeace.
Najnowsze doniesienia dotyczące katastrofy w japońskiej elektrowni Fukushima sprawiają, że oczy całego świata zwrócone są na Daleki Wschód. Wielu europejskich przywódców rozważa rewizję programów jądrowych. Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała zamknięcie siedmiu reaktorów atomowych na okres trzech miesięcy. Polscy eksperci ds. energetyki jądrowej, zdają się jednak bagatelizować katastrofę, jaka dotknęła Japonię. Jeszcze dwa dni temu mówili, że jest to niegroźny incydent. Dzisiaj wszyscy widzimy, jak bardzo się mylili.
„To zdumiewające, jak bardzo polscy eksperci ufają sloganom reklamowym przemysłu jądrowego. Nie jest tak, że najnowsze reaktory są całkowicie bezpieczne. Greenpeace zwrócił na to uwagę w dokumentach, które przesłał polskiemu rządowi. Czas, by polscy eksperci atomowi przestali bujać w obłokach i zeszli na ziemię” – mówi Jan Haverkamp, ekspert Greenpeace ds. energetyki atomowej.
źródło: Greenpeace
www.greenpeace.pl
„Pełnomocnik Trojanowska nie wypowiada się w imieniu Polaków, w naszym kraju nie było do tej pory debaty na temat realizacji programu jądrowego. Jej wypowiedzi są skrajnie nieodpowiedzialne. Od przedstawiciela rządu oczekiwalibyśmy, żeby przestał reprezentować interes przemysłu jądrowego, a zaczął dbać o bezpieczeństwo i interes Polaków”– mówi Iwo Łoś, koordynator kampanii ds. energii w Greenpeace.
Najnowsze doniesienia dotyczące katastrofy w japońskiej elektrowni Fukushima sprawiają, że oczy całego świata zwrócone są na Daleki Wschód. Wielu europejskich przywódców rozważa rewizję programów jądrowych. Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała zamknięcie siedmiu reaktorów atomowych na okres trzech miesięcy. Polscy eksperci ds. energetyki jądrowej, zdają się jednak bagatelizować katastrofę, jaka dotknęła Japonię. Jeszcze dwa dni temu mówili, że jest to niegroźny incydent. Dzisiaj wszyscy widzimy, jak bardzo się mylili.
„To zdumiewające, jak bardzo polscy eksperci ufają sloganom reklamowym przemysłu jądrowego. Nie jest tak, że najnowsze reaktory są całkowicie bezpieczne. Greenpeace zwrócił na to uwagę w dokumentach, które przesłał polskiemu rządowi. Czas, by polscy eksperci atomowi przestali bujać w obłokach i zeszli na ziemię” – mówi Jan Haverkamp, ekspert Greenpeace ds. energetyki atomowej.
źródło: Greenpeace
www.greenpeace.pl
ChronmyKlimat.pl – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl