W grudniu ceny uprawnień do emisji CO₂, utrzymały trend spadkowy, pozostając pod wpływem utrzymującej się niepewności w światowej gospodarce oraz wysokiej nadpodaży jednostek. W ciągu minionego miesiąca ceny uprawnieo EUA spadły o 14,7 proc. do 6,76 euro z 7,93 euro, z kolei jednostki CER straciły na wartości 20,5 proc. i na koniec miesiąca płacono za nie 4,34 euro.

20 grudnia ceny uprawnień gwałtownie wzrosły po informacji o nowej dyrektywie dotyczącej efektywności energetycznej. Uczestników rynku zelektryzowała informacja o poprawkach do dyrektywy zaproponowanych przez Komisję Środowiska Parlamentu Europejskiego zmierzających do zmniejszenia puli darmowych uprawnień o 1,4 mld oraz zmiany współczynnika redukcji w kolejnym okresie rozliczeniowym z 1,74 proc. do 2,25 proc.

Po upublicznieniu informacji o planowanych zmianach legislacyjnych, ceny uprawnień drożały w trakcie sesji nawet o 39,8 proc. osiągając poziom 9,75 euro, jednak na koniec sesji nie udało się utrzymać kluczowego poziomu 9 euro. Rynek zamknął się na poziomie 8,92 euro. W kolejnych dniach rynek powrócił do trendu spadkowego. Do wejścia w życie nowego prawa potrzebna jest zgoda Parlamentu Europejskiego oraz wszystkich państw członkowskich, co może nastąpić najwcześniej w kwietniu 2012 roku. Prowadzone prace wyraźnie pokazują dążenie europejskich instytucji do wzrostu cen uprawnień, co powinno przyczynić się do zwiększenia opłacalności inwestycji w technologie ograniczające emisje CO₂.

Ważnym wydarzeniem mijającego miesiąca był wybór Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) jako dysponenta 300 mln uprawnień z rezerwy na trzecią fazę systemu EU ETS. Ustalenie podmiotu odpowiedzialnego za dokonanie wprowadzenie jednostek do obrotu oraz wstępnego harmonogramu (pierwsza transza do 2.10.2012 r.) pozwala na precyzyjne zaplanowanie zakupów oraz poziomów cen uprawnień w przyszłości.

W nadchodzących miesiącach niepewność co do rozwoju sytuacji ekonomicznej w UE będzie nadal wywierać presję na spadek cen uprawnień do emisji CO₂. Dlatego w najbliższym czasie czeka nas kontynuacja spadków lub przejście rynku w trend boczny w kanale 6,3-9 euro. Dopiero wybicie kursu ponad poziom 9 euro może zwiastować zmianę trendu na rynku CO₂. Impulsem do ewentualnych wzrostów mogą byd postępy prac Parlamentu Europejskiego nad dyrektywą zmierzającą do ograniczenia podaży uprawnień.

Autorem komentarza jest dr Juliusz Preś, makler papierów wartościowych w Consus.