Nacisk na rozwój rentownych samochodów elektrycznych jest spowodowany koniecznością redukcji emisji gazów cieplarnianych, zahamowania zmian klimatycznych oraz zmniejszenia zależności od paliw kopalnych. Sektor transportu, ponieważ stał się najszybciej rozwijającym się konsumentem energii w Unii, stara się nadrobić straty, powstałe wskutek konieczności redukcji emisji, innymi źródłami energii.

Nieformalne spotkanie ministrów ds. konkurencji w lutym 2010 r. było wstępem do debaty na temat wspólnej strategii wobec pojazdów elektrycznych. W kwietniu br. Komisja Europejska przedstawiła nową strategię wspierania pojazdów czystych i energooszczędnych w Unii oraz podkreśliła potrzebę dalszych działań.

Konkretne rozwiązania dla pojazdów elektrycznych obejmują wymogi bezpieczeństwa instalacji elektrycznej pojazdu, opracowanie ustandaryzowanego interfejsu umożliwiającego ładowanie akumulatorów oraz inwestycje w infrastrukturę służącą ładowaniu.

25 maja europejscy ministrowie przemysłu uczestniczyli w posiedzeniu Rady ds. Konkurencyjności. Wyrazili oni swoje poparcie dla opublikowanej w zeszłym miesiącu strategii Komisji Europejskiej na rzecz czystych i energooszczędnych pojazdów. Strategia ma na celu promowanie sprzedaży pojazdów ekologicznych, bez uszczerbku dla technologii. Zawiera ponadto sugestie dotyczące konkretnych rozwiązań, wciąż brakujących w europejskim ustawodawstwie.

Ministrowie zaapelowali o standaryzację punktów doładowywania samochodów, aby pojazdy elektryczne mogły być ładowane w całej Europie, dowolnym modelem ładowarki. Stwierdzili ponadto, że interoperacyjność pojazdów elektrycznych i pobierania opłat za infrastrukturę to kluczowe kwestie dla akceptacji konsumentów, a tym samym stworzenia masowego rynku nowych pojazdów.

Ministrowie przemysłu zachęcili europejskie urzędy normalizacyjne do przedstawienia do połowy 2011 r. zharmonizowanego rozwiązania dla interoperacyjnej wtyczki. Według nich należy wziąć pod uwagę istniejące rozwiązania techniczne i dotychczasowe międzynarodowe prace w zakresie standaryzacji. Podkreślili także potrzebę dalszego promowania norm unijnych na arenie międzynarodowej.

Międzynarodowe wysiłki na rzecz stworzenia norm dla samochodów elektrycznych nie są obecnie zintegrowane. Każdy region pracuje nad przejęciem inicjatywy w ustalaniu standardów poprzez opracowanie własnych rozwiązań. W samej Unii kilka państw członkowskich dąży do szybszych postępów w sprawie europejskiej wizji pojazdów elektrycznych. Hiszpania, która piastuje obecnie unijną prezydencję, podjęła się już realizacji własnego planu.

Na posiedzeniu Rady Francja, Niemcy, Portugalia i Hiszpania przedstawiły wspólną deklarację w sprawie mobilności elektrycznej, zamierzając przyspieszyć proces tworzenia "w pełni interoperacyjnego ogólnoeuropejskiego systemu ładowania". Częste spotkania grupy ekspertów powinny przynieść rezultat w postaci projektu unijnego standardu w drugiej połowie tego roku. Spotkania te mają potrwać do połowy 2011 r.

Wspomniane cztery kraje wezwały Komisję Europejską do zapewnienia finansowania dla projektów pilotażowych, dotyczących mobilności elektrycznej. Praktyczny wkład w rozwój wspólnych standardów przyczyny się do poprawy transgranicznej mobilności. Francja i Niemcy już rozpoczęły transgraniczny projekt pilotażowy dotyczący pojazdów elektrycznych w regionie Strasburg-Stuttgart.

Komentarze

Francuski minister przemysłu, Christian Estrosi z zadowoleniem przyjął pomysł unijnych standardów. Stwierdził, że uspokoją one zarówno konsumentów, jak i przedstawicieli władz lokalnych, którzy muszą podjąć decyzje inwestycyjne. Dodał, że wszystkie kraje zgodziły się na wspólne standardy, ale Komisja Europejska nadal musi dokonać wyboru spośród kilku modeli.

W przyszłości kierowcy będą mogli wybrać jeden z dwóch modeli typu wtyczki, wyjaśnił Estrosi. Model siedmiostykowy będzie używany w celu szybszego ładowania baterii, pozwoli także na przekazanie danych. Ten tryb szybszego ładowania dostępny będzie droższy niż działająca dzięki standardowej wtyczce wersja wolniejsza.

Better Place, izraelska firma dostarczająca infrastrukturę dla pojazdów elektrycznych, również z zadowoleniem przyjęła wiadomość Rady o nowych możliwościach rynku pojazdów elektrycznych. Według niej postęp będzie szybszy, jeśli normy będą szybko uzgodnione. „Zanim pojazdy elektryczne wejdą szerzej na rynek, pozostaje jeszcze wiele do zrobienia w sprawie prywatnej oraz publicznej infrastruktury doładowującej”, dodała Marianne Wier, dyrektor ds. publicznych w Better Place.