Udział energii odnawialnej w ogólnie użytej w Unii Europejskiej wciąż rośnie i w zeszłym roku stanowiła ona już 13 proc. – wynika z ostatniego zestawienia Eurostatu. W Polsce było to 10,4 proc. Do roku 2020 nasz kraj ma osiągnąć poziom 15 proc.

W 2004 roku energia odnawialna stanowiła w UE tylko 7,9 proc., ale w 2010 już 12,1 proc. – przypomina biuro statystyczne UE.

Poprawili się wszyscy

Do 2011 roku swoje wyniki w tej dziedzinie poprawiły wszystkie państwa Unii, ale największego postępu dokonały: Szwecja (z 38,3 proc. do 46,8 proc.), Dania (z 14,9 proc. do 23,1 proc.), Austria (z 22,8 proc. do 30,9 proc.), Niemcy (z  4,8 proc. do 12,3 proc.) i Estonia (z 18,4 proc. do 25,9 proc.).

Polska, w której udział energii odnawialnej w 2004 roku  wynosił 7 proc., poprawiła swój wynik o prawie 3,5 proc.

Średni cel do 2020 roku, to 20-proc. udział energii odnawialnej w ogólnej konsumpcji energii „27", ale ciężar jego realizacji różnie obciąża poszczególne kraje członkowskie - Polskę obowiązuje cel 15 proc.

Estonia już przekroczyła swój cel ...

Pierwszym krajem, który przekroczył wyznaczony cel jest Estonia – ogłosił Eurostat. Kraj ten osiągnął bowiem prawie 26-procentowy udział energii odnawialnej, podczas gdy jej cel na 2020 rok wynosi 25 proc.

... ale najlepsza jest Szwecja

Najwyższy udział energii odnawialnej odnotowały: Szwecja (46,8 proc. przy celu 49 proc.); Łotwa (33,1 proc. przy celu 40 proc.); Finlandia (31,8 proc. przy celu 38 proc.) i Austria (30,9 proc. przy celu 34 proc.).

Najmniej „zielono" na Malcie

Natomiast najniższy udział takiej energii miały w zeszłym roku Malta (0,4 proc. przy celu 10 proc.), Luksemburg (2,9 proc. przy celu 11 proc.), Wielka Brytania (3,8 proc. przy celu 15 proc.), Belgia (4,1 proc. przy celu 13 proc.) i Holandia (4,3 proc. przy celu 14 proc.).

Polski udział "zielonej" energii na poziomie 10,4 proc. (w porównaniu do 9,3 proc. w roku poprzednim), jest porównywalny z tym na Słowacji (9,7 proc.), w Czechach (9,4 proc.), ale też we Włoszech i Francji (po 11,5 proc.), Grecji (11,6 proc), czy w Niemczech (12,3 proc.).