Aktualności
Wnioski z Kopenhagi - przestroga dla Cancun (8648)
2010-12-08
1 grudnia 2010 odbyło się spotkanie Unii Europejskiej towarzyszące Konferencji Stron Konwencji Klimatycznej Narodów Zjednoczonych (COP16) w Cancún, na którym przedyskutowane zostały naukowe następstwa zobowiązań redukcyjnych do 2020 r. zapisanych w porozumieniu kopenhaskim.
Porozumienie kopenhaskie ustanawia nasz wspólny długoterminowy cel: nie dopuścić do tego, aby wzrost globalnego ocieplenia przekroczył 2°C. Ustalenia dotyczące polityki środowiskowej powinny opierać się na istotnych i aktualnych informacjach naukowych, które są udostępniane, aby umożliwić redukcję emisji gazów cieplarnianych konieczną do osiągnięcia tego celu.
Spotkanie towarzyszące Konferencji Stron Konwencji Klimatycznej Narodów Zjednoczonych w Cancún miało na celu pomóc w zrozumieniu problemów, z jakimi spotykamy się od strony naukowej. Jest to niezbędne, żeby móc opracować skuteczne rozwiązania. Analizie poddane zostały różne ścieżki emisji. Przedyskutowano również poziom wykonalności znacznych redukcji emisji z punktu widzenia technologii i gospodarki.
Zespół Komisji Europejskiej ds. Naukowych Podstaw Zmiany Klimatu (EGSci), reprezentujący kraje członkowskie UE, przedstawił raport pt.„Scientific perspectives after Copenhagen” („Perspektywy naukowe po Kopenhadze”). Nowy dokument referencyjny rozpatruje istotne naukowe i techniczne aspekty międzynarodowych wysiłków skierowanych na osiągnięcie zamierzonego celu. Ocenia on również zobowiązania redukcyjne przedstawione przez różne kraje w Kopenhadze w celu ograniczenia emisji. Zespół naukowców rozpoczął prace nad raportem podczas prezydencji Hiszpanii i zakończył je podczas trwającej obecnie prezydencji Belgii.
Celem porozumienia z Kopenhagi było ograniczenie wzrostu globalnego ocieplenia do 2°C, aby w ten sposób zahamować niebezpieczną ingerencję człowieka w system klimatyczny. Wzywało ono wszystkie strony do zdeklarowania swoich zobowiązań względem redukcji emisji do 2020 r., aby osiągnąć planowane 2°C. Z raportu wynika jednak, że zobowiązania redukcyjne przedstawione w porozumieniu kopenhaskim nie wystarczą, aby ograniczyć wzrost ocieplenia do 2°C.
Warunki ograniczenia wzrostu temperatury o 2°C
Grupa naukowców z UE dokonała oceny najistotniejszych badań naukowych, w tym czwartego raportu przygotowanego przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) i przedstawiła warunki, które muszą zostać spełnione, aby można było mówić o prawdopodobieństwie ograniczenia wzrostu ocieplenia do 2°C:
Spotkanie towarzyszące Konferencji Stron Konwencji Klimatycznej Narodów Zjednoczonych w Cancún miało na celu pomóc w zrozumieniu problemów, z jakimi spotykamy się od strony naukowej. Jest to niezbędne, żeby móc opracować skuteczne rozwiązania. Analizie poddane zostały różne ścieżki emisji. Przedyskutowano również poziom wykonalności znacznych redukcji emisji z punktu widzenia technologii i gospodarki.
Zespół Komisji Europejskiej ds. Naukowych Podstaw Zmiany Klimatu (EGSci), reprezentujący kraje członkowskie UE, przedstawił raport pt.„Scientific perspectives after Copenhagen” („Perspektywy naukowe po Kopenhadze”). Nowy dokument referencyjny rozpatruje istotne naukowe i techniczne aspekty międzynarodowych wysiłków skierowanych na osiągnięcie zamierzonego celu. Ocenia on również zobowiązania redukcyjne przedstawione przez różne kraje w Kopenhadze w celu ograniczenia emisji. Zespół naukowców rozpoczął prace nad raportem podczas prezydencji Hiszpanii i zakończył je podczas trwającej obecnie prezydencji Belgii.
Celem porozumienia z Kopenhagi było ograniczenie wzrostu globalnego ocieplenia do 2°C, aby w ten sposób zahamować niebezpieczną ingerencję człowieka w system klimatyczny. Wzywało ono wszystkie strony do zdeklarowania swoich zobowiązań względem redukcji emisji do 2020 r., aby osiągnąć planowane 2°C. Z raportu wynika jednak, że zobowiązania redukcyjne przedstawione w porozumieniu kopenhaskim nie wystarczą, aby ograniczyć wzrost ocieplenia do 2°C.
Warunki ograniczenia wzrostu temperatury o 2°C
Grupa naukowców z UE dokonała oceny najistotniejszych badań naukowych, w tym czwartego raportu przygotowanego przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) i przedstawiła warunki, które muszą zostać spełnione, aby można było mówić o prawdopodobieństwie ograniczenia wzrostu ocieplenia do 2°C:
- Szczytowy moment emisji musi mieć miejsce około roku 2015. Im później to nastąpi, tym ostrzejszy spadek emisji będzie konieczny w następnych dziesięcioleciach. Może się zdarzyć, że przekroczone zostaną granice wykonalności, a wtedy koszty redukcji znacznie wzrosną.
- Spadek emisji o 50-70% w stosunku do poziomu z lat 90-tych powinien nastąpić jeszcze przed rokiem 2050. Jednak zakładamy tutaj, że emisje po 2050 będą nadal ograniczane.
- Najważniejsza jest redukcja emisji gazów cieplarnianych, które najdłużej pozostają w atmosferze, np. CO2. Dodatkowo, warto ograniczać także emisje krótkotrwałych gazów cieplarnianych, sadzy, ozonu troposferycznego, jak również zmniejszać zachmurzenie wywołane przez ruch lotniczy. Ponadto, warto ograniczać również wszelkie emisje przyczyniające się do efektu cieplarnianego. Ograniczenie spalania paliw kopalnych oraz odpowiednia polityka ochrony powietrza mogą przeciwdziałać skutkom zmniejszenia koncentracji w atmosferze aerozolu siarczanowego, który zdaniem niektórych naukowców oziębia ziemię odbijając promieniowanie słoneczne.
- Po roku 2030 niezbędne mogą się okazać technologie będące źródłem negatywnych emisji CO2. Wiele badań podkreśla wagę wytwarzania energii z biomasy i sekwestracji dwutlenku węgla (CCS).
Niewystarczające zobowiązania
Nawet najbardziej optymistyczna interpretacja obecnych zobowiązań redukcyjnych nie wskazuje na to, aby zatrzymanie wzrostu temperatury na 2ºC było wykonalne. Bez dodatkowych zobowiązań, ograniczenie emisji w zamierzonym stopniu do roku 2020 może okazać się niemożliwe. Realizacja tych zamierzeń zależy w dużej mierze od wiarygodnych, wydajnych i sprawiedliwych instrumentów polityki, obejmujących tak wiele źródeł emisji, jak tylko to możliwe.
Potrzebne ambitne porozumienie
Nowy dokument referencyjny zaprezentowany przez UE zwraca uwagę na argumenty przedstawione w czwartym raporcie IPPC. Jeśli zdołamy ograniczyć wzrost globalnego ocieplenia do 2°C ponad temperaturę sprzed czasów przemysłu, to zarówno ryzyko przyspieszonych i nieodwracalnych zmian w systemie klimatycznym, jak i ich negatywne skutki, staną się o wiele mniejsze. Wnioski płynące z badań naukowych jasno dają do zrozumienia, że konieczne jest ambitne porozumienie polityczne. Pozostało nam bardzo niewiele czasu na działania, które mogłyby zapobiec niebezpiecznej zmianie klimatu.
Więcej informacji można znaleźć w pełnym tekście raportu, dostępnym pod adresem:
www.eutrio.be/files/bveu/media/documents/Scientific_Perspectives_After_Copenhagen.pdf
Potrzebne ambitne porozumienie
Nowy dokument referencyjny zaprezentowany przez UE zwraca uwagę na argumenty przedstawione w czwartym raporcie IPPC. Jeśli zdołamy ograniczyć wzrost globalnego ocieplenia do 2°C ponad temperaturę sprzed czasów przemysłu, to zarówno ryzyko przyspieszonych i nieodwracalnych zmian w systemie klimatycznym, jak i ich negatywne skutki, staną się o wiele mniejsze. Wnioski płynące z badań naukowych jasno dają do zrozumienia, że konieczne jest ambitne porozumienie polityczne. Pozostało nam bardzo niewiele czasu na działania, które mogłyby zapobiec niebezpiecznej zmianie klimatu.
Więcej informacji można znaleźć w pełnym tekście raportu, dostępnym pod adresem:
www.eutrio.be/files/bveu/media/documents/Scientific_Perspectives_After_Copenhagen.pdf
ChronmyKlimat.pl – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl