Jeden wiatrak, biogazownia i instalacja PV na 10 ha wystarczą, by zastąpić import rosyjskiego gazu - powiedział były premier i minister gospodarki Waldemar Pawlak podczas Polskiego Kongresu Energii Odnawialnej, który odbył się w Łodzi.

Jak ocenił podczas ostatniego Polskiego Kongresu Energii Odnawialnej były premier, biorąc pod uwagę tylko energię wiatrową i instalacje o mocy 3 MW i średnicy 120 m, zainstalowanie ok. 8000 turbin, jako uzupełnienie 2000 już istniejących, wystarczyłoby do zaspokojenia potrzeb na 10 mld3 rosyjskiego gazu. To oznacza, że w każdej gminie trzeba postawić 4 wiatraki - dla porównania Niemcy mają 24 000 zainstalowanych turbin, a każdy z nich to 4 nowe miejsca pracy. Aby spowodować dynamiczny rozwój OZE, według byłego premiera i ministra gospodarki, moglibyśmy w Polsce wprowadzić stałe ceny. -Aukcje choć ekonomicznie uzasadnione mogą wywołać zapaść na kilka lat zanim mechanizm zacznie działać – podsumowuje Waldemar Pawlak.

Optymistą nie jest prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej Wojciech Cetnarski, który twierdzi, że nowy system wsparcia spowoduje znaczące spowolnienie i zastój na rynku OZE do czasu, gdy odpowiednie mechanizmy nie zostaną przyjęte, aukcje przeprowadzone i nie rozpocznie się budowa nowych instalacji. - Aby zrealizować cel na 2020 r. musielibyśmy rozwijać energię wiatrowa w tempie 1000 MW rocznie, a do tej pory było to średnio 600 MW. Tak duży wzrost jest niemożliwy. PSEW analizował systemy aukcyjne w innych krajach. Przykładowo, we Włoszech wybudowano tylko kilkadziesiąt megawatów podczas, gdy w aukcjach zamawiano 900 MW – zauważa Wojciech Cetnarski.

Wiodącym tematem spotkania była również polityka klimatyczna UE. Zdaniem byłego ministra środowiska prof. Macieja Nowickiego, Unia Europejska chce utrzymać pozycję lidera w ochronie klimatu. Aby być dobrze przygotowanym do negocjacji w ramach nadchodzącego szczytu klimatycznego w Paryżu, priorytetowe było osiągnięcie kompromisu na ostatnim spotkaniu państw Unii ws. polityki klimatycznej. - Jak zrealizować postanowienia klimatyczne? Nie wiadomo. Rząd jest raczej przeciwny rozwojowi OZE. Z ogromnym żalem przyjęliśmy fakt wyrzucenia do kosza projektu ustawy o OZE autorstwa premiera Pawlaka. Pesymistycznie patrzę na rozwój energii odnawialnej dzięki aukcjom – powiedział prof. Maciej Nowicki.

Prof. Maciej Nowicki podkreślał jednak, że w latach 2014-2020 będziemy mieć duże środki z UE na zieloną energię w regionach, co jest szansą dla dynamicznego rozwoju tego sektora pomimo niesprzyjającej nowej ustawy i oporu koncernów energetycznych. – W 2030 rozwój OZE będzie duży, jestem o to spokojny – dodał ekspert.

A jak z OZE radzą sobie Niemcy? Według głównego specjalisty ds. ekonomicznych w Ambasadzie RFN Matthiasa Rehma, nasz zachodni sąsiad zamierza zamykać kolejne stare elektrownie na węgiel i zwiększyć udział energii wiatrowej i polepszyć efektywność energetyczną.

Najlepsza praktyka z Niemiec, która mogłaby się sprawdzić w Polsce to niewątpliwie spółdzielnie energetyczne – mówi dyrektor Green Cross Poland Donata Kałużna. - Mieszkańcy wtedy są właścicielami inwestycji, a do rozmów na temat dużych projektów zapraszają inwestorów, nie na odwrót. Ponadto, każdy członek spółdzielni niezależnie od udziału w przedsięwzięciu ma jeden tak samo ważny głos. Dzięki spółdzielni mieszkańcy mają status współinwestora, co wpływa na przekonanie, że całe przedsięwzięcie da im realne zyski. Ich wkładem jest przede wszystkim inicjowanie projektu w gminie i prowadzenie konsultacji społecznych – podsumowuje ekspert.

Rozwój energii odnawialnej w regionie łódzkim

Zdaniem marszałka województwa łódzkiego Witolda Stępienia, Polski Kongres Energii Odnawialnej jest odpowiedzią na zapotrzebowanie informacyjne, dotyczące potencjału energetyki odnawialnej w kraju i województwie łódzkim. Władze regionu zdają sobie sprawę ze znaczenia energii odnawialnej.

- Inwestycje w odnawialne źródła energii stają się coraz bardziej atrakcyjne, przede wszystkim ze względu na wzrost zapotrzebowania na energię, ale również rosnącą świadomość Europejczyków i Polaków w zakresie ochrony środowiska. Dla województwa łódzkiego, dzięki złożom węgla brunatnego, Kopalni i Elektrowni Bełchatów, temat energetyki zawsze będzie miał olbrzymie znaczenie – powiedział Witold Stępień.

Eksperci podkreślali, że łódzkie ma dobre warunki do rozwoju energetyki rozproszonej, gdyż dysponuje możliwościami szybkiego bilansowania energii. Region od 2007 r. obserwuje dynamiczny wzrost instalacji OZE, których moc wzrosła do 2012 roku o 500 procent. W województwie dominuje energia wiatrowa (350 MW) rozwijana w ok. 30 gminach i biomasa (48 MW). Wizytówką regionu jest zrealizowany z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii kompleks termalny w Uniejowie, któremu towarzyszy cała infrastruktura wypoczynkowo - uzdrowiskowa.

źródło: Polski Kongres Energii Odnawialnej