Dyrektor Departamentu Energetyki Odnawialnej w resorcie rospodarki zapowiedział, że poprawiony projekt ustawy o OZE zostanie pokazany w maju. Jakich nowinek możemy się w nim spodziewać?

Według Janusza Pilitowskiego, dyrektora Departamentu Energetyki Odnawialnej w Ministerstwie Gospodarki, konsultacje międzyresortowe nad drugim projektem ustawy o OZE potrwają do końca kwietnia, po czym projekt zostanie upubliczniony.

Według przedstawiciela MG, w poprawionej wersji ustawy o OZE przywrócony ma być obowiązek zakupu zielonej energii przez tzw. sprzedawców z urzędu, a także zostaną wprowadzone mechanizmy gwarantujące inwestorom przewidywalny w 15-letniej perspektywie poziom dochodów w postaci ceny za sprzedaż energii i zielonych certyfikatów z roku 2012 powiększanej corocznie o wskaźnik inflacji z roku wcześniejszego. Szczególnych ułatwień w procesie inwestycji mogą spodziewać się inwestorzy instalujący małe systemy OZE.

– Resort gospodarki chce wprowadzić także nowe rozwiązania dla małych OZE. Chcielibyśmy, aby rejestracja takiej działalności była jak najprostsza, przez zgłoszenie, nietraktowanie jej jako działalności gospodarczej, oraz stworzenie systemu wsparcia przez określenie gwarantowanych cen zakupu energii z takich źródeł – PAP cytuje Janusza Pilitowskiego.

Nowością ma być także określenie współczynnika korekcyjnego dla istniejących już instalacji OZE na poziomie 1, dzięki czemu zachowają one obecny poziom wsparcia przez 15 lat od momentu oddania ich do użytku – jeśli dane odnawialne źrodło energii zostało uruchomione np. w roku 2010 – powinno mieć zapewnione wsparcie do roku 2025. Wyjątkiem mają być instalacje współspalania, które według ostatnich zapowiedzi Ministerstwa Gospodarki stracą docelowo wsparcie w postaci zielonych certyfikatów.

Janusz Pilitowski zapowiedział, że ustawa o OZE wejdzie w życie najwcześniej na początku 2013 roku.