Po przejściu gwałtownych nawałnic w dniu 29 lipca i ponownie 8 sierpnia br., największe straty powstały w Nadleśnictwie Ełk. Powalone i połamane drzewa, zniszczone drogi leśne – to krajobraz księżycowy w dotkniętych kataklizmem lasach.

Wstępne straty w tym nadleśnictwie to ponad 50 tys. metrów sześciennych drewna. Zniszczenia lasów i infrastruktury leśnej odnotowano w mniejszym zakresie również w innych kompleksach leśnych: Puszczy Piskiej (Nadleśnictwo Maskulińskie), Augustowskiej (Nadleśnictwo Augustów), Białowieskiej (Nadleśnictwo Hajnówka), oraz w Nadleśnictwie Łomża. W starciu z żywiołem ucierpiały najbardziej okazałe drzewa naszych lasów: sosny, świerki i brzozy.Pod naporem wichury zostały również powalone i połamane gatunki określane jako bardzo odporne na wiatr: dęby oraz olsze.Na szczęście, poza zniszczonym dzrewostanem i infrastrukturą nie doszło do wypadków śmiertelnych wśród odpoczywających licznie turystów, zwłaszcza w lasach augustowskich i piskich.

Niektóre nadleśnictwa, mając na uwadze dobro turystów wprowadziły zakazu wstępu do lasu. Zakaz wstępu do lasu, po wiatrołomie jaki miał miejsce dnia 29 lipca br. został wprowadzony w 5 leśnictwach w okolicach Rucianego-Nida w Nadleśnictwie Maskulińskie. Okresowy zakaz wstępu obowiązuje również na terenie leśnictw Nadleśnictwa Ełk , gdzie w ostatnich dniach z 6-8 sierpnia br. żywioł wiatru wyrządził największe szkody w drzewostanach. Nadleśnictwa oznaczają tereny objęte zakazem tablicami z napisem "zakaz wstępu" oraz przekazują informacje poprzez media i komunikaty wśród lokalnej społeczności.

Obecnie są prowadzone prace przy usuwaniu powalonych i niebezpiecznych drzew. W pierwszej kolejności naprawiana jest infrastruktura leśna, zwłaszcza drogi. W trakcie prowadzonych prac sanitarnych nadal szacowane są szkody, ciagle odkrywane są drzewa z naderwanym systemem korzeniowym. Cały proces uprzatania szkód i przywracania równowagi przyrodniczej będzie trwał jeszcze długo.