Wczoraj Parlament Europejski odrzucił pomysł, aby kraje Unii Europejskiej zmniejszyły emisję CO₂ o 30%, zamiast ustalonych wcześniej 20% do 2020 roku. Odrzucenie rezolucji poparło 347 posłów. Z tej decyzji cieszyć będą się także Polacy - to nasz rząd zdecydowanie sprzeciwiał się zaostrzaniu planu redukcji emisji CO₂. Decyzja Parlamentu Europejskiego nie przekreśla jednak całkowicie starań frakcji socjalistów i Zielonych, popierających silnie niskoemisyjne gospodarki, pomysł powróci prawdopodobnie na forum Unii Europejskiej przed konferencją klimatyczną, która w grudniu odbędzie się w Durbanie (RPA).

Powoli argumenty zaczynają docierać do europarlamentarzystów. W czasie kryzysu trzeba najpierw przeanalizować konsekwencje finansowe zwiększenia celów redukcji emisji CO₂, a dopiero potem ewentualnie podejmować decyzję - mówił w rozmowie z PAP, europoseł Bogusław Sonik.