Polecane publikacje

Europa na dobrej drodze do osiągnięcia celów z Kioto (15015)

2012-11-13


emisja1-sxcPod koniec października br. pojawiły się równolegle dwa dokumenty podsumowujące postępy Unii Europejskiej w realizacji postanowień protokołu z Kioto. Zarówno Komisja Europejska, jak i Europejska Agencja Środowiska w swoich raportach stwierdzają, że Unia jest w stanie osiągnąć założone cele redukcji emisji, ale tylko dzięki wykorzystaniu jednostek redukcji emisji pochodzących z mechanizmów elastycznych.

Podczas spotkania Rady UE ds. Środowiska, które odbyło się 24 października br. w Luksemburgu przyjęto stanowisko negocjacyjne Unii na nadchodzący szczyt klimatyczny w Doha (COP18). Jednym z priorytetów negocjacji ma być wypracowanie nowego traktatu, który zastąpi protokół z Kioto po 2020 r. Do czasu wynegocjowania takiego porozumienia niezbędna jest kontynuacja dotychczasowych zobowiązań protokołu z Kioto w czasie drugiego okresu rozliczeniowego (lata 2013-2020). W tym okresie pułap emisji dla państw członkowskich powinien wynosić 80 proc. względem roku bazowego 1990 (Quantified Emission Limitation and Reduction Objective – QELRO).

Roczne sprawozdanie Komisji Europejskiej na temat wypełnienia przez Unię postanowień protokołu z Kioto zostało opublikowane w dniu szczytu rady [1]. Obejmuje ono sektorowe wyniki m.in. dla energetyki, rolnictwa, gospodarki odpadami. Według dokumentu emisje gazów cieplarnianych do końca 2011 roku spadały systematycznie, zgodnie z trendem obserwowanym od 2004 roku. Emisje spadły w sumie o 18 proc. w stosunku do roku bazowego. W tym samym czasie PKB wzrósł o 48 proc. W sektorach objętych systemem handlu uprawnieniami do emisji (ETS) spadek wyniósł 47 mln ton zanieczyszczeń. W dokumencie podkreślono także znaczący wzrost udziału OZE w ogólnym wykorzystaniu energii.

Connie Hedegaard, komisarz ds. klimatu UE uważa, że dane te potwierdzają możliwość dalszej redukcji emisji bez wielkich poświęceń gospodarczych: "UE wypełnia swoje zobowiązanie z Kioto. Podczas gdy nasza gospodarka wzrosła o 48 proc. od 1990 r., emisje spadły o 18 proc. (...) Teraz najważniejsze jest utrzymać ten kierunek. Osiągnięcie celu 20 proc. w 2020 r. nie przyjdzie samo. Potrzebne są dalsze wysiłki. Ponadto, dzięki nowym inicjatywom, takim jak np. dyrektywa w sprawie efektywności energetycznej, UE jest na dobrej drodze, aby zmniejszyć emisje nawet więcej niż o 20 proc." – powiedziała w oświadczeniu na temat dokumentu KE.

Zgodnie z wnioskami płynącymi z raportu, zarówno nowe państwa członkowskie, jak i kraje UE 15, wywiążą się ze swych zobowiązań w ramach protokołu z Kioto. Warto jednak zauważyć, że aż dziesięć państw do wypełnienia celów na lata 2008-2012 chce wykorzystać jednostki Kioto z tzw. mechanizmów elastycznych (czyli z redukcji dokonanej poza granicami swego kraju). Na zakup jednostek ERU, CER oraz AAU przeznaczą one co najmniej 2,9 mld euro. Dotychczas najwięcej zainwestowały Austria i Holandia – odpowiednio 611 i 500 mln euro.

Również 24 października ukazała się analiza emisji trendów gazów cieplarnianych w UE, przygotowana przez Europejską Agencję Środowiska (EEA), opierająca się na danych z lat 2008-2010 [2]. Jest to ocena postępów redukcyjnych zarówno całej Unii, jak i poszczególnych państw członkowskich, w ramach protokołu z Kioto.

Wyniki nowego raportu są pozytywne – Unia jest blisko wypełnienia celów na 2020 rok. Niemniej EEA także dostrzega, że część państw Wspólnoty będzie musiało indywidualnie kupować dodatkowe jednostki redukcji emisji. Dla Włoch będą one niezbędne, by wykonać postanowienia na 2012 rok, zaś Grecja, Luksemburg, Belgia, Hiszpania, Irlandia i Malta będą ich potrzebować dla długoterminowych celów Unii do 2020 roku w sektorach nie objętych ETS, takich jak rolnictwo, mieszkalnictwo i transport. Wszystkie państwa mają czas do połowy 2015 roku, aby rozliczyć się ze zobowiązań na okres 2008-2012.

Według danych EEA z zeszłego miesiąca emisje gazów cieplarnianych w krajach członkowskich spadły o 2,5 proc. w 2011 w porównaniu do roku poprzedniego i były o 17,5 proc. poniżej poziomu z roku bazowego. W okresie 2010-2011 odnotowano 1,5 proc. wzrost ekonomiczny. Największe bezwzględne redukcje odnotowano w Wielkiej Brytanii – o 36 mln ton równoważnika CO2 (Mt CO2 eq.), czyli o 6 proc. względem 2010 roku. W większość państw, gdzie wystąpiły duże spadki, wzrost gospodarczy w 2011 roku był dodatni. Do znacznych redukcji przyczyniła się także stosunkowo ciepła zima.

Te dwa powyższe sprawozdania podkreślają znaczny postęp UE w przełamywaniu zależności poziomu emisji od wzrostu gospodarczego. Do końca roku 2010 emisje w Unii spadły o 15,5 proc. względem 1990, podczas gdy gospodarka wzrosła o 41 proc. w tym samym okresie.

Zmniejszanie tej zależności podkreśla komisarz Hedegaard. "Unii w dalszym ciągu, pomimo kryzysu, udaje się zerwać z uzależnieniem wielkości emisji od trendu zmian PKB. W latach 2008 i 2009 emisje w UE-27 spadły o 7,1 proc., czyli znacznie więcej niż czteroprocentowy spadek PKB. Jednakże zeszłoroczne szacunki wzrostu emisji o 2,4 proc. wskazują, że musimy kontynuować oddzielanie tych procesów. Taka postawa będzie stymulować innowacje technologiczne, pobudzać wzrost gospodarczy i tworzyć miejsca pracy, przy jednoczesnym zmniejszeniu emisji. Dzięki temu w 2020 roku zrealizujemy nasze cele klimatyczne i energetyczne".

 

Przypisy:

1. Raport roczny KE: ec.europa.eu/clima/policies/g-gas/monitoring/documentation_en.htm#progress_reports tu 

2. Raport EEA: www.eea.europa.eu/publications#c9=all&c14=&c12=&c7=en&c11=5&b_start=0
 

OB, ChronmyKlimat.pl

na podstawie: www.pointcarbon.com, ec.europa.eu, climate-l.iisd.org, "Raport z rynku CO2" – KOBiZE, fot. www.sxc.hu


ChronmyKlimat.pl – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl