Polecane publikacje
Energooszczędność w domu – moda czy konieczność? (15963)
2013-07-23W wielu krajach europejskich energooszczędne budownictwo przestało być modą, stając się standardem wynikającym nie tyle z przepisów prawnych, co potrzeb świadomych obywateli. Także w Polsce większość osób przyznaje, że stosowanie energooszczędnych rozwiązań to konieczność wobec pogarszającego się stanu środowiska naturalnego oraz rosnących cen energii, ciepła i wody1. Dlaczego zatem rozwój budownictwa o niskim zużyciu energii postępuje u nas tak wolno?
Za niespełna osiem lat kupując nowy dom lub mieszkanie nie będziemy musieli sprawdzać jego standardu energetycznego, ponieważ na rynku pierwotnym dostępne będą jedynie budynki „o niemal zerowym zużyciu energii". Wynika to z Dyrektywy UE w sprawie charakterystyki energetycznej budynków. Prace nad implementacją dyrektywy do polskiego systemu prawa już trwają. Tymczasem, im bliżej terminu obowiązywania przepisów dyrektywy, tym częściej pojawia się pytanie, czy potrafimy budować budynki „o niemal zerowym zużyciu energii".
„W Polsce wciąż dominuje przekonanie, że budownictwo energooszczędne jest droższe od tradycyjnego, co zniechęca deweloperów do realizacji inwestycji budowlanych o niskim zapotrzebowaniu na energię" – mówi Jolanta Lessig, Kierownik Komunikacji Marketingowej na Europę w NSG Group – producenta szkła dla budownictwa, właściciela marki Pilkington. „Nie podejmując takich inwestycji teraz odsuwamy możliwość nauczenia się projektowania i wykonawstwa domów energooszczędnych, co wymaga fachowej wiedzy. Zintegrowane projektowanie, uwzględniające stopień zależności poszczególnych systemów, technologii, urządzeń i materiałów, składających się na budynek, ma decydujące znaczenie w przypadku domów o niemal zerowym zużyciu energii".
W Polsce idea budownictwa zrównoważonego o wysokim standardzie energetycznym, rozwija się powoli. Mechanizmem, który ma zachęcić i przygotować inwestorów, deweloperów, projektantów i wykonawców do wymagań wspomnianej dyrektywy jest program dopłat do kredytów na domy i mieszkania energooszczędne Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Osoby budujące energooszczędny dom, w zależności od standardu energetycznego, mogą otrzymać 50 lub 30 tys. zł, natomiast kupujące energooszczędne mieszkanie 11 lub 16 tys zł. Program ruszył w II kwartale 2013 roku i w Banku Ochrony Środowiska można już starać się o pożyczkę z dopłatą. Do uruchomienia programu dopłat do kredytów przygotowuje się również 6 innych banków, które podpisały z NFOŚiGW umowę o współpracy przy współfinansowaniu przedsięwzięć w ramach programu Efektywne wykorzystanie energii.
„Dopłaty czy dotacje na energooszczędne rozwiązania mogą zachęcić do inwestycji w budownictwo o niskim zużyciu energii" – mówi Piotr Pawlak z ROCKWOOL Polska. „Najważniejszym argumentem za jest jednak czysta ekonomia. Pieniądze zainwestowane w poprawę standardu energetycznego zwracają się kilkukrotnie. Jeśli budując dziś dom, zastosujemy się do wymagań technicznych dla ścian, które mają obowiązywać od roku 2017 (0,23 W²K), przez 30 lat możemy zaoszczędzić 21 500 zł, w porównaniu z użytkowaniem budynku spełniającego dzisiejsze normy (0,3 W²K). Tak liczona inwestycja zwróci się w ciągu niespełna 5 lat, ponieważ nasz koszt dodatkowego ocieplenia ścian to 3 200 zł, a osiągnięte oszczędności z tego tytułu wynoszą 710 zł rocznie. Nie spodziewajmy się jednak, że dofinansowanie pokryje całość koniecznych wydatków związanych z doprowadzeniem domu do standardu wymaganego przez NFOŚiGW. Analizować musimy zarówno koszt budowy, jak i eksploatacji w czasie użytkowania domu. Wtedy pojawiają się konkretne, wymierne korzyści finansowe".
Przypisy:
www.effectivepr.pl
ChronmyKlimat.pl – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl