Aktualności
Człowiek, dwutlenek węgla i klimat (8860)
2011-04-07
Według naukowców nasz roczny udział w emisji CO2 to 4 proc., a całkowita zawartość antropogenicznego gazu w atmosferze to 30 proc. Nadal trwają spory, jak duży jest udział człowieka w zmianach klimatu, czy jest to wpływ znaczący i kiedy w ogóle się rozpoczął.
Co prawda antropogeniczne emisje CO2 mają znikomy udział w całkowitym bilansie obiegu węgla w przyrodzie, jednak zwiększona ilość dwutlenku węgla przekracza możliwości absorpcyjne naturalnych ekosystemów, takich jak lasy, morza i oceany. Dlatego koncentracja CO2 w atmosferze rośnie. Rewolucja przemysłowa otworzyła przed człowiekiem nowe możliwości i dała gospodarce światowej olbrzymi impuls do rozwoju. Jednakże za technologią spalania paliw kopalnych podążyły zwiększone emisje zanieczyszczeń. Od czasów przedindustrialnych zawartość dwutlenku węgla w atmosferze wzrosła o blisko 40 proc. Steven Sherwood, pracujący w Centrum Badań Zmian Klimatycznych na Uniwersytecie Nowej Południowej Walii uważa, że to człowiek odpowiada za ten wzrost oraz za podobną ilość, która w tym czasie dostała się do gleb, roślin i oceanów.
Niewątpliwie transformacja gospodarcza wiąże się z emisją CO2 na ogromną skalę, jednak okazuje się, że ludzie zaczęli wpływać na klimat znacznie wcześniej. Na przykład w krainie Żyznego Półksiężyca, na terenie wielkich cywilizacji starożytnego Bliskiego Wschodu, rolnictwo rozwinęło się już ok. 8-10 tys. lat temu. Kiedy ludzie nauczyli się uprawiać ziemię i wycinać lasy, rozpoczął się proces uwalniania zakumulowanego w nich dwutlenku węgla. Ostatnie szacunki naukowców z Politechniki Federalnej w Lozannie sugerują, że do końca 1850 roku ludzie wprowadzili do atmosfery 350 mld ton CO2 (pomiędzy 1850 a 2000 było to 440 mld, głównie na skutek spalania paliw kopalnych).
Jest to wynik dwukrotnie większy niż według innej, powszechnie stosowanej symulacji komputerowej i pięciokrotnie więcej niż według analiz ogłoszonych przez naukowców z Uniwersytetu w Bern w styczniu. Różnica częściowo wynika z techniki pomiarów, jak dużo węgla może zgromadzić gleba przy zmianie gruntów leśnych na użytki zielone.
Julia Pongratz z Carnegie Institution for Science w Stanford w Kalifornii bada wykorzystanie terenów przez ludzi w różnych regionach w epoce przedindustrialnej. Okazuje się, że emisja CO2 spada w krajach rozwiniętych, a wzrasta w gospodarkach wschodzących, jak Chiny czy Indie. Czyli na odwrót niż przed rewolucją przemysłową.
„Nasze dane pokazują, że na przestrzeni tysięcy lat człowiek miał znaczny wpływ na środowisko i musi on być brany pod uwagę, gdy mówimy o obiegu węgla i gazach cieplarnianych” – mówi lider zespołu badawczego Jed Kaplan ze szwajcarskiej politechniki.
OB, ChronmyKlimat.pl
na podstawie: www.theaustralian.com.au, www.sciencenews.org
Niewątpliwie transformacja gospodarcza wiąże się z emisją CO2 na ogromną skalę, jednak okazuje się, że ludzie zaczęli wpływać na klimat znacznie wcześniej. Na przykład w krainie Żyznego Półksiężyca, na terenie wielkich cywilizacji starożytnego Bliskiego Wschodu, rolnictwo rozwinęło się już ok. 8-10 tys. lat temu. Kiedy ludzie nauczyli się uprawiać ziemię i wycinać lasy, rozpoczął się proces uwalniania zakumulowanego w nich dwutlenku węgla. Ostatnie szacunki naukowców z Politechniki Federalnej w Lozannie sugerują, że do końca 1850 roku ludzie wprowadzili do atmosfery 350 mld ton CO2 (pomiędzy 1850 a 2000 było to 440 mld, głównie na skutek spalania paliw kopalnych).
Jest to wynik dwukrotnie większy niż według innej, powszechnie stosowanej symulacji komputerowej i pięciokrotnie więcej niż według analiz ogłoszonych przez naukowców z Uniwersytetu w Bern w styczniu. Różnica częściowo wynika z techniki pomiarów, jak dużo węgla może zgromadzić gleba przy zmianie gruntów leśnych na użytki zielone.
Julia Pongratz z Carnegie Institution for Science w Stanford w Kalifornii bada wykorzystanie terenów przez ludzi w różnych regionach w epoce przedindustrialnej. Okazuje się, że emisja CO2 spada w krajach rozwiniętych, a wzrasta w gospodarkach wschodzących, jak Chiny czy Indie. Czyli na odwrót niż przed rewolucją przemysłową.
„Nasze dane pokazują, że na przestrzeni tysięcy lat człowiek miał znaczny wpływ na środowisko i musi on być brany pod uwagę, gdy mówimy o obiegu węgla i gazach cieplarnianych” – mówi lider zespołu badawczego Jed Kaplan ze szwajcarskiej politechniki.
OB, ChronmyKlimat.pl
na podstawie: www.theaustralian.com.au, www.sciencenews.org
ChronmyKlimat.pl – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl