Przedsiębiorcy od 1 lipca 2018 r. będą mogli używać w UE pozwolenia na emisję CO₂ uzyskane na rynku australijski i odwrotnie – posługiwać się w Australii pozwoleniami uzyskanymi na rynku UE – głosi wtorkowe porozumienie.

"Połączenie australijskiego i unijnego systemu potwierdza, że rynki CO₂ stanowią podstawowe narzędzie przeciwdziałania zmianom klimatycznym i redukcji emisji" – mówił australijski minister ds. zmian klimatycznych i efektywności energetycznej Hon Greg Combet.

Komisarz ds. klimatu Connie Hedegaard przypomniała natomiast, że unijny system handlu emisjami jest pierwszym regionalnym rynkiem CO₂, który obejmuje większość europejskich państw. "Teraz z niecierpliwością czekamy na pierwsze, międzykontynentalne połączenie systemów handlu emisjami" – mówiła.

"To będzie znaczące osiągnięcie zarówno dla Europy, jak i Australii oraz kolejny dowód na silną międzynarodową współpracę na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym" – podkreśliła Hedegaard. „Wspólny system da silny impuls w kierunku ustanowienia międzynarodowego rynku CO₂" – dodała.

Australia musi teraz wprowadzić na swoim rynku odpowiednie dostosowania, m.in. znieść cenę minimalną na pozwolenia na emisję CO₂ oraz ograniczyć możliwość wykorzystania jednostek CO₂ pozyskanych na bazie międzynarodowego Protokołu z Kioto.

Zanim jednak wypracowane zostanie pełne połączenie, rynki będą od 1 lipca 2015 r. do 1 lipca 2018 r. będą współpracowały "tymczasowo". Przedsiębiorcy z Australii będą mogli w tym czasie wykorzystywać pozwolenia z UE, by rozliczyć się z emisji CO₂ w Australii. "Od dzisiaj australijskie firmy mogą nabywać unijne pozwolenia pod kątem zapewnienia zgodności z wymogami w Australii" – informował Combet.

Połączenie systemów handlu emisjami CO₂ ma ułatwić funkcjonowanie firmom produkcyjnym, które działają zarówno na rynku w Europie, jak i w Australii. Żeby to umożliwić Australia i UE do połowy 2013 r. muszą doprowadzić do zgodności swoich rejestrów CO₂. Australia ustanowi również pułap cenowy na pozwolenia do emisji dwutlenku węgla na poziomie ceny spodziewanej w UE na lata 2015-2016.

Komisja Europejska w najbliższych miesiącach będzie musiała dostać od państw członkowskich UE upoważnienie do rozpoczęcia budowy pełnego połączenia australijskiego i unijnego systemu handlu emisjami CO₂.