Niemcy zajęły pierwsze miejsce w najnowszym rankingu efektywności energetycznej, obejmującym największe gospodarki świata. Tuż za nimi uplasowały się Włochy, Unia Europejska jako całość, Chiny oraz Francja.

Raport z wynikami klasyfikacji „International Energy Efficiency Scorecard 2014”¹ opracowała Amerykańska Rada na rzecz Gospodarki Efektywnej Energetycznie (ACEEE), niezależna organizacja non profit z siedzibą w Waszyngtonie. W ramach międzynarodowego rankingu ocenie poddano 16 wiodących światowych gospodarek, które odpowiadają za ponad 81% światowego PKB i 71% światowego zużycia energii, mianowicie: Australię, Brazylię, Chiny, Francję, Hiszpanię, Indie, Japonię, Kanadę, Koreę Południową, Meksyk, Niemcy, Rosję, Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię, Włochy i Unię Europejską.

Ranking skonstruowano w oparciu o sprawdzony już przez ACEEE system oceny efektywności energetycznej, wykorzystany podczas analizy sytuacji w poszczególnych stanach USA. Uwzględnia on 31 parametrów, pogrupowanych w cztery główne kategorie – oprócz ogólnokrajowych wysiłków na rzecz ograniczenia zużycia energii analizie poddawane są trzy główne sektory, odpowiadające za największe zużycie energii w krajach rozwiniętych gospodarczo, czyli budownictwo, przemysł i transport. System rankingowy ACEEE ocenia zarówno parametry polityczne (m.in. istnienie krajowego celu oszczędnego gospodarowania energią, przepisy dotyczące gospodarki paliwowej, przepisy dotyczące efektywności energetycznej urządzeń), jak i parametry wydajności (m.in. ilość przejechanych kilometrów na litr benzyny w samochodach pasażerskich lub ilość energii zużywanej na metr kwadratowy w budynkach mieszkalnych).

Druga edycja raportu ACEEE pokazuje, że podczas gdy niektóre kraje znacząco wyróżniają się, jeśli chodzi o efektywność energetyczną, istnieją też państwa, w których nadal pozostaje jeszcze bardzo wiele do zrobienia. Zdaniem autorów raportu, niepokojąca sytuacja dotyczy m.in. Stanów Zjednoczonych, które zajęły 13. pozycję, plasując się m.in. za Australią, Indiami i Koreą Północną.
– Niemcy to wzorowy przykład kraju, w którym efektywność energetyczna jest traktowana priorytetowo. Stany Zjednoczone, przez długi czas uważane za innowacyjnego i konkurencyjnego światowego lidera, od czasu poprzedniego raportu posunęły się niewiele naprzód, podczas gdy Niemcy, Włochy, Chiny i inne kraje robią niesamowite postępy – skomentował wyniki tegorocznego rankingu Steven Nadel, dyrektor ACEEE.

Ranking efektywności energetycznej światowych gospodarek (źródło: ACEEE)

Niemcy zajęły najwyższą pozycję w rankingu m.in. z uwagi na krajową politykę, dotyczącą ograniczania zużycia energii i zaangażowanie w zmniejszanie energochłonności niemieckiego przemysłu. Wysoko ocenione zostały także działania prowadzone w sektorze budownictwa, związane m.in. z wdrażaniem unijnej dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków i zaostrzaniem wymogów w zakresie energooszczędności nowych budynków. Dr Philipp Ackermann z Ambasady Republiki Federalnej Niemiec w Stanach Zjednoczonych powiedział:
– Bardzo się cieszymy, że to Niemcy zajęły pierwsze miejsce w opracowanej przez ACEEE analizie wysiłków na rzecz efektywności energetycznej wśród 16 wiodących gospodarek świata. Jest to dla nas potwierdzenie, że podejmowane w Niemczech działania przynoszą efekty i widać, że dążymy do niskowęglowej i efektywnej energetycznie gospodarki. Nie zamierzamy ustępować w naszych staraniach. Efektywność energetyczna to, obok rozwoju odnawialnych źródeł energii, drugi filar transformacji niemieckiego systemu energetycznego. Każdy kilowat zaoszczędzonej energii pozwala chronić zasoby paliw kopalnych i eliminuje potrzebę budowy nowych elektrowni i sieci energetycznych.

Mniej powodów do zadowolenia mają przedstawiciele amerykańskiej administracji. Jak podkreślają autorzy raportu, pomimo że Stany Zjednoczone poprawiły swoje wyniki w zakresie efektywności energetycznej w ostatnich latach, to generalnie sytuacja raczej rozczarowuje. Nieefektywna gospodarka oznacza ogromne straty energii i pieniędzy. Według większości danych, analizowanych w „International Energy Efficiency Scorecard 2014”, w ubiegłym dziesięcioleciu poprawa efektywności energetycznej na poziomie krajowym w Stanach była dość ograniczona. Stany Zjednoczone uzyskały w sumie 42 punkty – mniej niż połowę możliwych i aż o 23 punkty mniej niż zwycięskie Niemcy. Ponadto, w rankingu wyprzedziły je Kanada, Australia, Indie i Korea Południowa. Sugeruje to, że te kraje mają pewną przewagę gospodarczą nad Stanami Zjednoczonymi, gdyż zużywają mniej energii do produkcji i transportu towarów, co oznacza, że ten sam efekt gospodarczy mniej je kosztuje. Dzięki działaniom na rzecz efektywności energetycznej ich gospodarka jest bardziej elastyczna i odporna na wahania rynku.

– Stany Zjednoczone nie mogą sobie pozwolić na to, żeby zostawać w tyle, jeśli chodzi o efektywność energetyczną. Vermont to jeden ze stanów, który przekonał się, że efektywność energetyczna pozwala zaoszczędzić pieniądze, ograniczyć negatywny wpływ na środowisko i tworzyć nowe miejsca pracy. W kongresie panuje zgoda w tej kwestii (...). Mam nadzieję, że ten raport będzie dla Ameryki sygnałem ostrzegawczym, że czas wziąć się za poprawę efektywności energetycznej – powiedział Amerykański Kongresmen Peter Welch (stan Vermont).

Autorzy raportu zadają kluczowe pytanie: w jaki sposób Stany Zjednoczone chcą w przyszłości być konkurencyjne na światowym rynku, jeśli marnują pieniądze i energię, które inne kraje uprzemysłowione oszczędzają i inwestują?
– Kraje, które w efektywny sposób korzystają z energii, zużywają mniej zasobów do osiągnięcia tych samych celów. Dzięki temu zmniejszają koszty, chronią zasoby naturalne i zyskują przewagę konkurencyjną nad innymi krajami. W Stanach Zjednoczonych trzeba poświęcić więcej uwagi efektywności energetycznej – w przeciwnym razie trudno będzie utrzymać pozycję na coraz bardziej wymagającym światowym rynku – powiedziała Rachel Young, analityk ACEEE, główna autorka raportu.

Przypisy:
1. Raport do pobrania ze strony: www.aceee.org/research-report/e1402

 

ChronmyKlimat.pl
Energooszczędne 4 kąty