Aktualności

Pociągiem z Płocka do Modlina do 2020 roku. Struzik: To realny projekt (14500)

2012-07-04


"To nie jest moje widzimisię. To realna wizja, która przyczyni się do rozwoju zachodniej części Mazowsza" – tak o planowej linii kolejowej łączącej Płock z Modlinem mówi marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Trwają już pierwsze prace studyjne dotyczące tego projektu. "Pieniądze będą, bo przyszły budżet unijny będzie wspierać raczej transport szynowy" – argumentuje marszałek.

Port lotniczy w Modlinie zacznie działać w pełni w przyszłym miesiącu. Od połowy lipca z podwarszawskiego lotniska będą startować samoloty m.in. Ryanair i Wizzair. Zdaniem Adama Struzika połączenie koleją podwarszawskiego lotniska i Płocka wynika przede wszystkim z potrzeby rozwojowej zachodniej części województwa

"Logiczne jest, że taki port regionalny powinien być połączony z drugim, co do wielkości, po Radomiu ośrodkiem miejskim na Mazowszu. Tam jest m.in. siedziba Orlenu, tam produkuje się paliwo lotnicze. Populacja tamtego subregionu, jakby policzyć wszystkie powiaty, to jest ponad 600 tysięcy ludzi, którzy będą generowali ruch lotniczy, którzy będą mogli szybciej podróżować do Warszawy" – przekonuje Adam Struzik, marszałek Mazowsza.

Opozycyjni radni z Sejmiku Województwa Mazowieckiego, chociaż popierają pomysł budowy takiego połączenia kolejowego, twierdzą, że inwestycja jest źle przygotowana, a jej realizacja w ciągu 8 lat, głównie ze względów finansowych, jest niemożliwa.

"Moim zdaniem to nie jest kwestia marzeń czy chciejstwa, tylko po prostu wymóg gospodarczy. Doświadczenia w innych krajach pokazują, że wokół nowego, regionalnego portu lotniczego zawsze jest aktywizacja gospodarcza, z czasem pojawiają się przewozy towarowe, więc tutaj też tak może być" – odpiera zarzuty Adam Struzik w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.

W gminach Zakroczym i Pomiechówek trwają już wstępne prace. Przygotowano już część planów zagospodarowania przestrzennego. Trwają również uzgodnienia z Ministerstwem Transportu. Marszałek Struzik nie martwi się też o fundusze.

"To jest właśnie ten moment, w którym uzgodnienia pozwalają na rozpoczęcie procesu pozyskiwania pieniędzy, najpierw na prace studyjne, a następne na projekt. Perspektywa budowy tej linii powinna się zamknąć do roku 2020" – mówi Adam Struzik.

Połączenie Płock–Modlin mogłoby powstać za pieniądze podmiotów prywatnych, które jednocześnie zarządzałyby linią. Taki jest jeden z wariantów wskazanych przez wstępne studium wykonalności. Zdaniem marszałka, projekt może też pozyskać dofinansowanie z budżetu UE na lata 2014-2020.

"W przyszłym okresie dla Mazowsza będą pieniądze na połączenia kolejowe, a nie będzie na drogi. Jeżeli mówimy o wsparciu gospodarki niskoemisyjnej, to też mówimy o transporcie, więc będzie wsparcie dla transportu szynowego, a nie dla budowy dróg i autostrad" – stwierdza marszałek Struzik. "Dlatego argumenty, że nie ma skąd wziąć pieniędzy, są dla mnie absolutnie nietrafione".

Planowane połączenie kolejowe ma mieć 68 kilometrów długości. Budowa ma pochłonąć około 1,6 miliarda złotych. Podróż z Płocka do Modlina miałaby trwać pół godziny. Do Warszawy jechałoby się niecałą godzinę.

Jak podkreśla marszałek Mazowsza, w pierwszej kolejności w Modlinie powstanie 5,5-kilometrowa linia kolejowa łącząca terminal lotniska ze stacją kolejową. Na razie inwestycja jest wstrzymywana, głównie z powodów ekologicznych. Na przeszkodzie stoją nietoperze żyjące w modlińskiej twierdzy.

Na razie pasażerowie będą mogli korzystać ze specjalnych autobusów lotniskowych, które co kilka minut będą kursowały między stacją kolejową a lotniskiem.

 

źródło:©Newseria
www.newseria.pl


ChronmyKlimat.pl – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl