Dofinansowania i dotacje
Zrównoważony rozwój - klucz do przyszłości (10353)
2010-05-27
Myśl globalnie, działaj lokalnie, pamiętając o tych, co przyjdą po nas. Zrównoważony rozwój to strategia osiągania godnego życia, zaspakajania podstawowych potrzeb obecnego i przyszłych pokoleń, zachowując jednocześnie trwałość funkcjonowania środowiska przyrodniczego – o zmianie kierunku rozwoju Polski tak, aby był zgodny z konstytucyjną zasadą zrównoważonego rozwoju pisze Andrzej Kassenberg, Prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju.
Teza wyjściowa
Poszerzanie demokracji
Ład przestrzenny
Społeczny i ekonomiczny wymiar różnorodność biologicznej
Odpowiedzialność za globalne problemy
Zmiany w sektorowym i regionalnym myśleniu
Zielone miejsca pracy
Przyszły kierunek rozwoju Polski (podsumowanie)
Do pobrania:
plik tekstowy
Andrzej Kassenberg, Instytut na rzecz Ekorozwoju
www.ine-isd.org.pl
Diagnoza sytuacji
Rozważania nad zrównoważonym rozwojem w Polsce prowadzą do smutnej konkluzji: podobnie jak pozostali członkowie UE z Europy Środkowo-Wschodniej, powoli dołączamy do grupy państw bogatych o coraz bardziej niekorzystnych dla rozwoju zrównoważonego cechach, którymi są:
Rozważania nad zrównoważonym rozwojem w Polsce prowadzą do smutnej konkluzji: podobnie jak pozostali członkowie UE z Europy Środkowo-Wschodniej, powoli dołączamy do grupy państw bogatych o coraz bardziej niekorzystnych dla rozwoju zrównoważonego cechach, którymi są:
- brak zainteresowania społeczeństw ograniczaniem korzystania ze środowiska, np. zmniejszaniem zużycia zasobów czy ilości odprowadzanych do środowiska zanieczyszczeń;
- brak zgody politycznych i gospodarczych elit na rewolucyjne zmiany oraz zainteresowanie przede wszystkim utrzymaniem obecnego charakteru i kierunków rozwoju, co oznacza „kupowanie czasu” – od środowiska przyrodniczego i przyszłych pokoleń – niezbędnego do wprowadzenia zmian (zdarzają się inaczej myślący, ale są nieliczni);
- brak możliwości rozwiązania najważniejszych problemów w ramach obecnie funkcjonującego rynku, który nie bierze pod uwagę kosztów zewnętrznych oraz antyekologicznych subsydiów i kosztów zaniechania, a ponadto w procesie podejmowania decyzji operuje krótkim horyzontem czasowym;
- brak właściwego rozumienia istoty i celów zrównoważonego rozwoju, który jest czymś więcej niż poszukiwaniem prostego kompromisu pomiędzy społeczeństwem, gospodarką a środowiskiem – jest szansą ochrony systemów podtrzymujących życie na Ziemi oraz zachowania kulturowego dziedzictwa ludzkości, a to nie może być osiągnięte drogą kompromisu (zgodnie z zasadą przezorności zapisaną w Deklaracji z Rio).
Przykład Polski (i innych nowych krajów członkowskich UE) dowodzi, że bez stworzenia globalnej solidarności oraz kreowania warunków zrównoważonej konkurencyjności – w czym ważną rolę powinna odgrywać ingerencja rządów i instytucji międzynarodowych – nie uda się zbudować społecznych i gospodarczych mechanizmów gwarantujących przetrwanie ludzkości.
Teza wyjściowa
Myśl globalnie, działaj lokalnie, pamiętając o tych, co przyjdą po nas. Zrównoważony rozwój to strategia osiągania godnego życia, zaspakajania podstawowych potrzeb obecnego i przyszłych pokoleń, zachowując jednocześnie trwałość funkcjonowania środowiska przyrodniczego.
Poszerzanie demokracji
Niezbędne jest wprowadzenie wielu nowoczesnych procedur i instytucji demokratycznych, które stopniowo przekształcać będą “zwykłą” demokrację większościową w tzw. “demokrację poszerzoną”, w większym stopniu uwzględniającą prawa różnorakich mniejszości społecznych i rozszerzającą udział obywateli w szeroko rozumianym procesie politycznym. Obejmuje to funkcjonowanie centralnych instytucji przedstawicielskich, instytucji gwarantujących prawa wolnościowe poszczególnych grup społecznych, mniejszości oraz jednostek (obywateli), samorządu lokalnego, praw i procedur uczestnictwa społecznego w przygotowywaniu i podejmowaniu decyzji na różnych szczeblach, prawa do informacji, prawa do kontroli władz, zasady subsydiarności, procedur konsultacyjnych, procedur współpracy pomiędzy sektorem rządowym i pozarządowym, instytucji uspołecznienia organów władzy. Zabezpieczenie interesów przyszłych pokoleń wymaga stworzenia Rady Przyszłych Pokoleń, która miałaby głos decydujący w sprawach strategicznych i przyszłościowych dla państwa i jego obywateli.
Umiarkowana konsumpcja
Umiarkowany poziom konsumpcji to taki, gdy konsumujemy dobra materialne i usługi w stopniu wystarczającym, by zaspokajać podstawowe potrzeby i osiągać wyższą jakość życia, minimalizując zużycie zasobów naturalnych, materiałów szkodliwych dla środowiska powstających na wszystkich etapach produkcji, nie ograniczając jednocześnie praw następnych pokoleń do takiej konsumpcji. Nadmierna konsumpcja nie służy zaspokajaniu potrzeb elementarnych, lecz wtórnych, czyli pragnień związanych na przykład z pożądaniem władzy, wpływów, dominacji, prestiżu, wyższej pozycji społecznej. Człowiek poddaje się tej presji. Próba zaspokojenia najważniejszych potrzeb pozamaterialnych dobrami materialnymi jest tworzeniem ciągłego zapotrzebowania na fałszywe rozwiązania realnych problemów. Wynikająca stąd pustka psychologiczna jest jedną z głównych przyczyn dążenia do materialnego wzrostu. Promowana będzie konsumpcja niematerialna i publiczna, w opozycjido materialnej i indywidualnej.
Nowy paradygmat tworzenia dokumentów strategicznych
Skutki oddziaływania człowieka na naszą planetę najlepiej obrazuje tzw. ślad ekologiczny1. Zdolność Ziemi do zaspokajania potrzeb konsumpcyjnych ludzi, mimo regeneracji, została przekroczona o 30%. Ślad ekologiczny wynosi obecnie 2,7 gha na osobę, a biologiczna zdolność (pojemność) do regeneracji zasobów planety jest oceniana na 2,1 gha na osobę. Oznacza to, że jeśli nie nastąpią zasadnicze zmiany w gospodarowaniu ekosystemem Ziemi, tzn. jeśli nie zmienimy wzorców produkcji i konsumpcji, to od połowy lat 30. XXI w. na zaspokajanie potrzeb będziemy potrzebowali zasobów nie jednej, ale dwóch planet2. Oznacza to, że niezbędna jest zmiana paradygmatu, tzn. sposobu podejścia człowieka do rozwoju. Nie można dłużej lekceważyć ograniczoności zasobów nieodnawialnych oraz zaburzeń systemów podtrzymujących życie na Ziemi, takich jak klimat globalny. Pierwszym krokiem powinno być uwzględnienie tej fundamentalnej zmiany w planowaniu strategicznym. Punktem wyjścia dalekosiężnych rozwiązań nie mogą być tylko potrzeby człowieka i gospodarki. Powinny nimi być:
Umiarkowana konsumpcja
Umiarkowany poziom konsumpcji to taki, gdy konsumujemy dobra materialne i usługi w stopniu wystarczającym, by zaspokajać podstawowe potrzeby i osiągać wyższą jakość życia, minimalizując zużycie zasobów naturalnych, materiałów szkodliwych dla środowiska powstających na wszystkich etapach produkcji, nie ograniczając jednocześnie praw następnych pokoleń do takiej konsumpcji. Nadmierna konsumpcja nie służy zaspokajaniu potrzeb elementarnych, lecz wtórnych, czyli pragnień związanych na przykład z pożądaniem władzy, wpływów, dominacji, prestiżu, wyższej pozycji społecznej. Człowiek poddaje się tej presji. Próba zaspokojenia najważniejszych potrzeb pozamaterialnych dobrami materialnymi jest tworzeniem ciągłego zapotrzebowania na fałszywe rozwiązania realnych problemów. Wynikająca stąd pustka psychologiczna jest jedną z głównych przyczyn dążenia do materialnego wzrostu. Promowana będzie konsumpcja niematerialna i publiczna, w opozycjido materialnej i indywidualnej.
Nowy paradygmat tworzenia dokumentów strategicznych
Skutki oddziaływania człowieka na naszą planetę najlepiej obrazuje tzw. ślad ekologiczny1. Zdolność Ziemi do zaspokajania potrzeb konsumpcyjnych ludzi, mimo regeneracji, została przekroczona o 30%. Ślad ekologiczny wynosi obecnie 2,7 gha na osobę, a biologiczna zdolność (pojemność) do regeneracji zasobów planety jest oceniana na 2,1 gha na osobę. Oznacza to, że jeśli nie nastąpią zasadnicze zmiany w gospodarowaniu ekosystemem Ziemi, tzn. jeśli nie zmienimy wzorców produkcji i konsumpcji, to od połowy lat 30. XXI w. na zaspokajanie potrzeb będziemy potrzebowali zasobów nie jednej, ale dwóch planet2. Oznacza to, że niezbędna jest zmiana paradygmatu, tzn. sposobu podejścia człowieka do rozwoju. Nie można dłużej lekceważyć ograniczoności zasobów nieodnawialnych oraz zaburzeń systemów podtrzymujących życie na Ziemi, takich jak klimat globalny. Pierwszym krokiem powinno być uwzględnienie tej fundamentalnej zmiany w planowaniu strategicznym. Punktem wyjścia dalekosiężnych rozwiązań nie mogą być tylko potrzeby człowieka i gospodarki. Powinny nimi być:
- limity zasobów, które mogą być dostępne dla każdej dziedziny, kraju czy regionu;
- dopuszczalne wielkości odprowadzanych zanieczyszczeń wynikające ze zdolności środowiska przyrodniczego do ich absorpcji (np. emisja gazów cieplarnianych).
Dotychczasowe podejście, polegające na formułowaniu najpierw skali zaspokojenia potrzeb społecznych i gospodarczych, a następnie podejmowaniu prób poprawy efektywności wykorzystania zasobów oraz minimalizacji oddziaływania na środowisko, jest nie do zaakceptowania. Wynika to z faktu skończoności kuli ziemskiej (zasoby i zdolność do radzenia sobie z zanieczyszczeniami) oraz zasad sprawiedliwości międzypokoleniowej i przezorności ekologicznej.
Integracja polityk i działań
Jedną z podstawowych zasad polityki UE jest integracja polityk sektorowych z polityką ekologiczną. Ma ona prowadzić do eliminacji ewentualnych konfliktów czy sprzeczności już na poziomie strategicznym, kiedy koszty takich działań lub straty wynikające z ich zaniechania są relatywnie bardzo niskie. Takie myślenie należy przenieść także na poziom decyzji indywidualnych, w ramach których rozpatrywanie wszystkich za i przeciw danych rozwiązań winno odbywać się w sposób całościowy, a nie zawężony. Wzmocnienia wymagają instrumenty służące takiej integracji, ale przede wszystkim konieczne jest wprowadzenie ocen stopnia zrównoważenia racji społecznych, ekologicznych i gospodarczych, które powinny objąć wszystkie projekty aktów prawnych oraz dokumentów strategicznych opracowywanych i przyjmowanych w administracji publicznej, a także decyzji administracyjnych.
Polityka inwestycyjna
Polityka inwestycyjna zdominowana jest myśleniem jak zbudować coś nowego. Z punktu wiedzenia pojedynczego przedsiębiorcy jest to rozwiązanie najkorzystniejsze, zwłaszcza gdy jest on wspierany przez państwo. Jednak z punktu widzenia ogółu społeczeństwa i przyszłych pokoleń pozyskiwanie nowych zasobów, podczas gdy istnieje możliwość wykorzystania już istniejących budynków, infrastruktury, obiektów itp. jest działaniem nie zawsze uzasadnionym. Dlatego niezbędnym jest wprowadzenie do procesu podejmowania decyzji inwestycyjnych innego myślenia, polegającego na podejściu sekwencyjnym:
Integracja polityk i działań
Jedną z podstawowych zasad polityki UE jest integracja polityk sektorowych z polityką ekologiczną. Ma ona prowadzić do eliminacji ewentualnych konfliktów czy sprzeczności już na poziomie strategicznym, kiedy koszty takich działań lub straty wynikające z ich zaniechania są relatywnie bardzo niskie. Takie myślenie należy przenieść także na poziom decyzji indywidualnych, w ramach których rozpatrywanie wszystkich za i przeciw danych rozwiązań winno odbywać się w sposób całościowy, a nie zawężony. Wzmocnienia wymagają instrumenty służące takiej integracji, ale przede wszystkim konieczne jest wprowadzenie ocen stopnia zrównoważenia racji społecznych, ekologicznych i gospodarczych, które powinny objąć wszystkie projekty aktów prawnych oraz dokumentów strategicznych opracowywanych i przyjmowanych w administracji publicznej, a także decyzji administracyjnych.
Polityka inwestycyjna
Polityka inwestycyjna zdominowana jest myśleniem jak zbudować coś nowego. Z punktu wiedzenia pojedynczego przedsiębiorcy jest to rozwiązanie najkorzystniejsze, zwłaszcza gdy jest on wspierany przez państwo. Jednak z punktu widzenia ogółu społeczeństwa i przyszłych pokoleń pozyskiwanie nowych zasobów, podczas gdy istnieje możliwość wykorzystania już istniejących budynków, infrastruktury, obiektów itp. jest działaniem nie zawsze uzasadnionym. Dlatego niezbędnym jest wprowadzenie do procesu podejmowania decyzji inwestycyjnych innego myślenia, polegającego na podejściu sekwencyjnym:
- Najpierw staramy się oddziaływać na potrzeby (zarządzanie nimi) tak, aby zmniejszać zaangażowanie zasobów bez obniżania standardu życia (oszczędzanie wody, energii, zmniejszanie potrzeb transportowych itp.).
- Jeżeli to nie wystarczy, inwestujemy w modernizację istniejącego majątku tak, aby zwiększyć zdolności i jakość zaspakajania potrzeb (naprawa istniejącej infrastruktury kolejowej, poszerzenie dróg itp.).
- Jeżeli to nie wystarczy, to inwestujemy w zastosowanie wysokiej techniki przyczyniającej się do poszerzenia możliwości wykorzystania istniejących obiektów czy infrastruktury (np. budowa centrum zarządzania ruchem w dużych miastach).
- Jeżeli to nie wystarczy, to inwestujemy w nowe zdolności do zaspakajania potrzeb (np. budowa nowej drogi).
Uzyskanie faktycznej poprawy stanu środowiska wraz z podwyższeniem konkurencyjności produktów i usług wymaga zmniejszenia ilości zaangażowanych zasobów przyrodniczych. Proces odmaterializowania wymaga nowej kategorii myślenia, czyli myślenia „cyklem życia produktów”. To oznacza, że zmiany w kierunku zwiększenia produktywności zasobów nie są ograniczone do samego tylko produktu. Muszą one obejmować również sposób, w jaki produkty są wytwarzane, transportowane, opakowywane, użytkowane, ewentualnie ponownie wykorzystywane (recykling) i utylizowane. Już dzisiaj istnieje wiele praktycznych przykładów zwiększenia efektywności zużycia energii i zasobów, które są dowodem na potwierdzenie tezy, że poziom dobrobytu może zostać utrzymany również przy znacznie niższym poziomie zużycia zasobów. Dzięki innowacjom systemowym w zakresie oszczędzania materiałów i energii, jak również podwyższeniu efektywności w zakresie ochrony środowiska, można udowodnić, że „eko-inteligentne” wzornictwo dóbr i usług nie tylko się opłaca, ale także sprzyja tworzeniu nowych miejsc pracy, zdobywaniu nowych rynków i otwiera nowe perspektywy dla osiągnięcia zysku. Aby to osiągnąć należy doprowadzić do włączania kosztów zewnętrznych w cenę produktu, eliminowania szkodliwych dla środowiska subsydiów, a następnie przeprowadzić ekologiczną reformę podatkową, polegającą na obniżeniu podatków związanych z zatrudnieniem i podwyższeniu podatków związanych z korzystaniem z zasobów, zwłaszcza nieodnawialnych, przy zachowaniu neutralności budżetowej.
Ład przestrzenny
Życie społeczne i gospodarcze odbywa się w przestrzeni, która ma określone walory i predyspozycje. Wykorzystywanie ich bez powodowania degradacji tej przestrzeni stanowi istotę ładu przestrzennego. Obserwujemy upadek systemu planowania przestrzennego prowadzący do chaosu w zagospodarowaniu przestrzennym, co wraz z rosnącą korupcją prowadzi do znacznej degradacji środowiska przyrodniczego i kulturowego oraz oszpecenia krajobrazu, a także podwyższonych kosztów funkcjonowania gospodarki i społeczeństwa. Następuje niekontrolowane rozproszenie urbanizacji, które stanowi poważne zagrożenie dla środowiska, szczególnie dla obszarów cennych przyrodniczo. Dzieje się tak na przykład, gdy buduje się obiekty na terenach zalewowych, czyli tam, gdzie nie powinny być realizowane. Niezbędnym jest wzmocnienie roli planowania przestrzennego, zapewnienie wyraźnej hierarchiczności planów przestrzennego zagospodarowania.
Społeczny i ekonomiczny wymiar różnorodność biologicznej
Trwałość użytkowania środowiska przyrodniczego z zachowaniem bogactwa różnorodności biologicznej i ochroną enklaw "dzikiego życia", a także odbudowa utraconych wartości (renaturalizacja) powoli staje się koniecznością zachowania przyrodniczych podstaw do rozwoju cywilizacyjnego. Polska plasuje się na jednym z czołowych miejsc w Europie pod względem zachowania różnorodności biologicznej, co stanowi nieocenioną wartość dla naszego kontynentu. Pytanie, jak z tej wartości korzystać dla dobra obecnego i przyszłych pokoleń. Zachowanie bogactwa przyrodniczego i kulturowego stanowić powinno polska rację stanu, także w wymiarze rozwoju rolnictwa i turystyki przyjaznych środowisku, właściwego gospodarowania wodą i zasobami leśnymi, a przede wszystkim zapewnienia zdrowych warunków do życia społeczeństwa. Ochrona przyrody i tworzenie europejskiej sieci obszarów chronionych Natura 2000 powinny być równoprawnie, w stosunku do racji społecznych i gospodarczych, traktowane na wszystkich poziomach administracji publicznej, a nie jak przysłowiowy kwiatek u kożucha.
Odpowiedzialność za globalne problemy
Wejście Polski do NATO i członkostwo w UE spowodowały, że jesteśmy krajem bogatej Północy, choć w rzeczywistości nie jesteśmy krajem bogatym, ale na dorobku. Żyjąc w przeświadczeniu krzywdy wyrządzonej nam po II wojennie światowej, co jest w pełni usprawiedliwione, przyzwyczailiśmy się, że jesteśmy państwem potrzebującym pomocy od państw bogatszych. Jednak sytuacja się zmienia i musimy stawać się państwem w coraz większym stopniu ponoszącym współodpowiedzialność za rozwiązywanie problemów globalnych takich jak: głód, bieda, zmiany klimatyczne, utrata bioróżnorodności i inne. Niezbędne jest dokonywanie zmian świadomościowych i kształtowanie w nas solidarności globalnej. Zmiana myślenia może też mieć wymiar gospodarczy, gdyż nasz dorobek i doświadczenia okresu transformacji mogą być cennym „towarem” dla państw będących na początku drogi przemian społecznych i gospodarczych.
Zmiany w sektorowym i regionalnym myśleniu
Wprowadzenie zrównoważonego rozwoju wymaga zmian zarówno w podejściu do rozwoju różnych sektorów, jak i w gospodarce przestrzennej. Punkt ciężkości musi być przeniesiony z podążania za popytem na zarządzanie nim. Oznacza to rewolucję w myśleniu i tak:
a) gospodarka wodna to nie budowle hydrotechniczne, ale gospodarowanie wodą w gospodarce, społeczeństwie i w środowisku przyrodniczym;
b) rozwój transportu to nie budowa nowych dróg, ale kształtowanie zrównoważonej mobilności;
c) rozwój energetyki to nie budowanie nowych mocy produkcyjnych i wielkich sieci przesyłowych, ale efektywne i oszczędne użytkowanie energii i promowanie energetyki rozproszonej w tzw. lokalnych systemach energetycznych bliżej klienta, opartej na odnawialnych źródłach energii, a w przyszłości na ogniwach wodorowych;
d) rozwój miast to nie rozlewanie się zabudowy na tereny otwarte czy zapewnienie jego przejezdności poprzez budowę nowej infrastruktury drogowej, ale kształtowanie miasta zwartego, przyjaznego mieszkańcom, efektywnie gospodarującego zasobami oraz tworzącego zdrowe warunki do mieszkania;
e) rozwój rolnictwa to nie wzrost produkcji rolnej, ale przede wszystkim zrównoważony i zintegrowany rozwój terenów wiejskich wraz z podnoszeniem cywilizacyjnych warunków życia na wsi, dbaniem o jakość produkcji i ochroną walorów przyrodniczych terenów wiejskich;
a) gospodarka wodna to nie budowle hydrotechniczne, ale gospodarowanie wodą w gospodarce, społeczeństwie i w środowisku przyrodniczym;
b) rozwój transportu to nie budowa nowych dróg, ale kształtowanie zrównoważonej mobilności;
c) rozwój energetyki to nie budowanie nowych mocy produkcyjnych i wielkich sieci przesyłowych, ale efektywne i oszczędne użytkowanie energii i promowanie energetyki rozproszonej w tzw. lokalnych systemach energetycznych bliżej klienta, opartej na odnawialnych źródłach energii, a w przyszłości na ogniwach wodorowych;
d) rozwój miast to nie rozlewanie się zabudowy na tereny otwarte czy zapewnienie jego przejezdności poprzez budowę nowej infrastruktury drogowej, ale kształtowanie miasta zwartego, przyjaznego mieszkańcom, efektywnie gospodarującego zasobami oraz tworzącego zdrowe warunki do mieszkania;
e) rozwój rolnictwa to nie wzrost produkcji rolnej, ale przede wszystkim zrównoważony i zintegrowany rozwój terenów wiejskich wraz z podnoszeniem cywilizacyjnych warunków życia na wsi, dbaniem o jakość produkcji i ochroną walorów przyrodniczych terenów wiejskich;
f) rozwój turystyki to nie wzrost zdolności recepcyjnych, ale proces jej ekologizacji, który zaczyna się na dużych masowych obiektów a kończy na gospodarstwach agroturystycznych, zachowujący trwale walory turystyczne kraju i zapewniający wysoką jakość oferowanych usług.
Zielone miejsca pracy
Zaostrzające się wymagania ochrony środowiska i popieranie przyjaznych środowisku form rozwoju prowadzą do tworzenia zielonych miejsc pracy. Eksport usług i inwestycji związanych z ochroną środowiska jest jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się dziedzin na świecie. Rozwój dotyczy także miejsc pracy tworzonych w rolnictwie ekologicznym, turystyce przyjaznej środowisku czy też przy wykorzystywaniu odnawialnych źródeł energii. Za zielone miejsca pracy uznać należy także transport publiczny. W Polsce – w kraju, w którym problem bezrobocia jest najpilniejszym do rozwiązania problemem społecznym, wprowadzenie programu tworzenia zielonych miejsc umożliwi uzyskanie potrójnej dywidendy. Po pierwsze stworzone zostaną miejsca pracy i to lokalnie, po drugie pobudzone zostaną lokalne gospodarki, po trzecie zmniejszy się presja na środowisko – czyli trzy w jednym.
Przyszły kierunek rozwoju Polski (podsumowanie)
Zmiana kierunku rozwoju Polski tak, aby był on zgodny z konstytucyjną zasadą zrównoważonego rozwoju wymaga określenia i wdrażania zielonego pakietu, polegającego na:
- odchodzeniu od gospodarki permanentnego wzrostu na rzecz gospodarki zamkniętego cyklu;
- budowaniu niskowęglowej gospodarki, z świadomością, że aktywna polityka klimatyczna prowadzi do rozwoju innowacji, modernizacji gospodarki, budowania przewagi konkurencyjnej Polski i tworzenia miejsc pracy;
- budowaniu konkurencyjności na bazie trzech kapitałów gospodarczego, społecznego i przyrodniczego;
- kreowaniu zrównoważonej konsumpcji z dominacją konsumpcji niematerialnej i zbiorowej, a nie materialnej i indywidualnej;
- wyznaczeniu i przestrzeganiu limitów zanieczyszczeń oraz zasobów przynależnych różnym sektorom gospodarki, regionom itp.;
- zasadniczym wzroście produktywności zasobów i zasadniczej poprawie efektywności ich użytkowania, nowej generacji innowacyjności z inteligentnymi rozwiązaniami;
- zasadniczym wzmocnieniu infrastruktury przyrodniczej kraju i ochronie różnorodności biologicznej.
Przypisy:
1. Ślad ekologiczny (ang. ecological footprint ) – zapotrzebowanie człowieka na zasoby naturalne biosfery. Porównywana jest konsumpcja zasobów naturalnych ze zdolnością Ziemi do ich regeneracji. Ślad ekologiczny to szacowana liczba hektarów, ważona przez produktywność biologiczną poszczególnych form użytkowania terenu, powierzchni lądu i morza, potrzebna do rekompensacji zasobów zużytych na konsumpcję i absorpcję odpadów. Ślad mierzony jest w hektarach globalnych (gha).
2. www.footprintnetwork.org/en/index.php/GFN/page/world_footprint/
1. Ślad ekologiczny (ang. ecological footprint ) – zapotrzebowanie człowieka na zasoby naturalne biosfery. Porównywana jest konsumpcja zasobów naturalnych ze zdolnością Ziemi do ich regeneracji. Ślad ekologiczny to szacowana liczba hektarów, ważona przez produktywność biologiczną poszczególnych form użytkowania terenu, powierzchni lądu i morza, potrzebna do rekompensacji zasobów zużytych na konsumpcję i absorpcję odpadów. Ślad mierzony jest w hektarach globalnych (gha).
2. www.footprintnetwork.org/en/index.php/GFN/page/world_footprint/
Do pobrania:
plik tekstowy
Andrzej Kassenberg, Instytut na rzecz Ekorozwoju
www.ine-isd.org.pl
ChronmyKlimat.pl – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl