Zielona gospodarka
Unia ustala limity emisji na rok 2013 (10257)
2010-10-29
Komisja Europejska dokonała kontroli zgodności pułapów emisji gazów cieplarnianych w Unii z systemem handlu emisjami (ETS) na rok 2013, w celu dostosowania nowych sektorów, takich jak produkcja aluminium oraz petrochemia.
źródło: EurActiv, fot. www.sxc.hu
tłum. ChronmyKlimat.pl
Ogłoszony 22 października nowy pułap emisji ustalono na 2 039 mld ton. Przekracza on co prawda wcześniejszy, lipcowy limit, wynoszący wówczas 1 927 mld pozwoleń, jednak bierze pod uwagę dłuższy okres projektu i wybiega poza rok 2012.
Systemu handlu emisjami (EU ETS), sztandarowa inicjatywa Unii w zakresie ochrony klimatu, został poszerzony o nowe sektory, takie jak przemysł aluminiowy, chemiczny, petrochemiczny oraz nowe gazy cieplarniane – podtlenek azotu (N2O) i perfluorowęglowodory (od 2013 roku).
Objęte nim zakłady przyłączą do systemu około 11 tys. instalacji przemysłowych i elektrowni, które już teraz są zobowiązane do zakupu uprawnień do emisji.
Według przedstawiciela Komisji Europejskiej do roku 2012 system będzie prawdopodobnie wymagał szeregu drobnych aktualizacji, w których będzie musiał brać pod uwagę wchodzące na rynek nowe podmioty gospodarcze oraz możliwość niepowodzenia niektórych projektów redukcji emisji, które nie będą wówczas w stanie wygenerować kredytów offsetowych. Ostateczna kwota może zatem nie być znana do roku 2013, jednak wszelkie aktualizacje będą miały niewielki wpływ na ogólnie dostępną ilość pozwoleń.
Pułap będzie w latach 2008-2012 obniżany corocznie o 1,74% średniej całkowitej rocznej przydziałów w drugiej fazie handlu. W wartościach bezwzględnych przekłada się to na roczną redukcję w wysokości 37 435 387 ton.
Pułap emisji wciąż nie dotyczy lotnictwa, które ma być włączone w system w 2012 roku, a dla którego będzie ustalony osobny limit.
Wielkość redukcji opiera się na wiążących zobowiązaniach Unii do zmniejszenia do roku 2020 emisji gazów cieplarnianych o 20% poniżej poziomu z roku 1990. To zaś będzie wymagać od instalacji objętych systemem ETS 21% redukcji, w stosunku do poziomu z roku 2004.
Jednak Unia rozważa obecnie możliwość podniesienia docelowej redukcji do 30%, ponieważ Komisja oraz niektóre państwa członkowskie nie uważają już by aktualny 20% cel stanowił wystarczającą zachętę dla przedsiębiorstw do inwestowania w technologie niskoemisyjne. Zgodnie z najnowszymi danymi, unijne emisje spadły z powodu recesji.
Zdaniem Komisji, gdyby Unia zgodziła się na podniesienie celów na rok 2020, system ETS wymagałby wcześniejszych zmian.
Systemu handlu emisjami (EU ETS), sztandarowa inicjatywa Unii w zakresie ochrony klimatu, został poszerzony o nowe sektory, takie jak przemysł aluminiowy, chemiczny, petrochemiczny oraz nowe gazy cieplarniane – podtlenek azotu (N2O) i perfluorowęglowodory (od 2013 roku).
Objęte nim zakłady przyłączą do systemu około 11 tys. instalacji przemysłowych i elektrowni, które już teraz są zobowiązane do zakupu uprawnień do emisji.
Według przedstawiciela Komisji Europejskiej do roku 2012 system będzie prawdopodobnie wymagał szeregu drobnych aktualizacji, w których będzie musiał brać pod uwagę wchodzące na rynek nowe podmioty gospodarcze oraz możliwość niepowodzenia niektórych projektów redukcji emisji, które nie będą wówczas w stanie wygenerować kredytów offsetowych. Ostateczna kwota może zatem nie być znana do roku 2013, jednak wszelkie aktualizacje będą miały niewielki wpływ na ogólnie dostępną ilość pozwoleń.
Pułap będzie w latach 2008-2012 obniżany corocznie o 1,74% średniej całkowitej rocznej przydziałów w drugiej fazie handlu. W wartościach bezwzględnych przekłada się to na roczną redukcję w wysokości 37 435 387 ton.
Pułap emisji wciąż nie dotyczy lotnictwa, które ma być włączone w system w 2012 roku, a dla którego będzie ustalony osobny limit.
Wielkość redukcji opiera się na wiążących zobowiązaniach Unii do zmniejszenia do roku 2020 emisji gazów cieplarnianych o 20% poniżej poziomu z roku 1990. To zaś będzie wymagać od instalacji objętych systemem ETS 21% redukcji, w stosunku do poziomu z roku 2004.
Jednak Unia rozważa obecnie możliwość podniesienia docelowej redukcji do 30%, ponieważ Komisja oraz niektóre państwa członkowskie nie uważają już by aktualny 20% cel stanowił wystarczającą zachętę dla przedsiębiorstw do inwestowania w technologie niskoemisyjne. Zgodnie z najnowszymi danymi, unijne emisje spadły z powodu recesji.
Zdaniem Komisji, gdyby Unia zgodziła się na podniesienie celów na rok 2020, system ETS wymagałby wcześniejszych zmian.
źródło: EurActiv, fot. www.sxc.hu
tłum. ChronmyKlimat.pl
ChronmyKlimat.pl – portal na temat zmian klimatu dla społeczeństwa i biznesu. © Copyright Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju
Redakcja: ul. Nabielaka 15 lok. 1, 00-743 Warszawa, tel. +48 +22 8510402, -03, -04, fax +48 +22 8510400, portal@chronmyklimat.pl